Gokhan Saki wskazuje trzech najlepszych uderzaczy w MMA
Brylujący w obszarze kickbokserskim Gokhan Saki zabrał głos na temat najlepszych uderzaczy w MMA, zawodników, którzy robią na nim największe wrażenie w UFC oraz możliwej walki z Michaelem Bispingiem.
Gokhan Saki to jeden z najbardziej utytułowanych kickbokserów, jacy walczyli pod banderą UFC i bez wątpienia absolutny wirtuoz w swoim fachu – czyli szermierce na pięści i kopnięcia.
Jak natomiast Turecki Tyson ocenia umiejętności stójkowe zawodników bijących się w MMA? Poproszony w rozmowie z BJPenn.com o wskazanie trzech najlepszych stójkowiczów, Turek udzielił osobliwej odpowiedzi…
Najlepsza stójka w MMA… Cóż, numer jeden to ja.
– stwierdził.
Trudno wskazać drugie miejsce, ale wydaje mi się, że to także będę ja. Trzecie to ponownie ja. A czwarte? Nikt nie bierze ich pod uwagę i nikt o nich nie pamięta.
Nie znaczy to jednak, że 34-letni Rebeliant nie ma żadnych zawodników w UFC, którzy robią na nim wrażenie. Nie ukrywa bowiem, że są takowi dwaj.
Khabib za swoje zapasy i wydolność.
– powiedział.
McGregor za precyzję, styl walki, to, jak zmienił tę grę w krótkim czasie oraz jak się wypromował.
Mający za sobą efektowny debiut Turek, który w pierwszym występie pod sztandarem amerykańskiego giganta znokautował Luisa Henrique da Silvę, sposobi się już do kolejnej walki. 7 lipca podczas gali UFC 226 w Las Vegas pójdzie w oktagonowe tany z Khalilem Rountree i choć skupia się teraz wyłącznie na Amerykaninie, to w głowie ma już następne starcie – chciałby stanąć naprzeciwko byłego mistrza 185 funtów Michaela Bispinga, któremu kilka dni temu rzucił wyzwanie.
Jeśli UFC podejdzie mądrze to tematu, zrobią tę walkę.
– powiedział w rozmowie z MMAFighting.com Saki.
Bardzo szanuję Bisping, to ostry zawodnik. Widziałem jego wpis i pomyślałem, że kontraktując mnie, UFC zapowiadało mnie jako legendę kickboxingu. Po prostu uważam, że walka legendy MMA w osobie Bispinga z legendą kickboxingu miałaby sens. Jeśli chcą wynieść UFC na nowy poziom, szczególnie w Europie, ta walka im to zapewni.
Hrabia zdążył już odnieść się do propozycji walki ze strony Sakiego, podchodząc do Turka z szacunkiem, ale jednocześnie nie wyrażając żadnego zainteresowania wspólną wymianą oktagonowych uprzejmości.
Zobaczymy, co się wydarzy.
– kontynuował Turek.
Najważniejsza jest teraz walka z Khalilem Rountree. Po niej z wielką chęcią zmierzyłbym się z Bispingiem i zrobię, co mogę, aby do tego doprowadzić.
Ta walka ma dla mnie wiele sensu. A jeśli on chce zakończyć karierę jako legenda, to musi bić się z legendą.
*****
Abdulmanap Nurmagomedov ogranicza liczbę potencjalnych rywali Khabiba do dwóch nazwisk