Gegard Mousasi: „Pie*dolić Lyoto Machidę”
Gegard Mousasi nie zostawił suchej nitki na Lyoto Machidzie, oskarżając go o stosowanie dopingu i nasmarowane ciało.
Gegard Mousasi w drugiej walce wieczoru gali UFC Fight Night 84 pewnie wypunktował Thalesa Leitesa, odnosząc trzecie zwycięstwo w ostatnich czterech pojedynkach.
Thales Leites to trudny oponent, trudny do skończenia.
– stwierdził Ormianin w rozmowie z MMAFighting.com
(Kiedyś) nie był taki dobry, teraz jest lepszy, a Anderson Silva nie był w stanie go uszkodzić ani naruszyć, walka z Michaelem Bispingiem była bardzo wyrównana. Ja go zdominowałem całkowicie, zadałem wiele obrażeń.
Czuję, że jestem znacznie lepszy niż krytycy, fani – albo ich część – opowiadający bzdury.
Michael Bisping miał z nim bardzo trudną walkę, ja miałem łatwą. To o czymś świadczy, ale jestem pewny, że ludzie znów coś wymyślą.
Mousasi podniósł się w ten sposób po porażce w Uriahem Hallem, który kilka miesięcy został pierwszym zawodnikiem w historii, który skończył Ormianina uderzeniami. Po tamtej niespodziewanej klęsce profil Facebookowy Mousasiego zawrzał, pojawiło się na nim mnóstwo wulgarnych słów skierowanych przeciwko kpiącym z Dreamcatchera fanom. Dziennikarze zaczęli krytykować Mousasiego, ale ten wyjaśnił, że tamte wiadomości pisał jego brat.
30-letni zawodnik po walce wyraził zdegustowanie reakcją buczących kibiców, pokazując im środkowy palec.
Dominowałem Philippou, a byłem krytykowany, także przez UFC za to, że powinienem był go skończyć, bo nie był na moim poziomie. Więc przeciwko Uriahowi Hallowi pomyślałem, że coś im pokażę. Ale pokazanie czegoś oznacza narażenie się na kontry i tak dalej. Jeśli walczę rozsądnie, jestem wyrachowany, nic mi się nie może przytrafić – i dokładnie to zrobiłem.
Teraz Mousasi ponownie celuje w pojedynek ze ścisłą czołówką kategorii średniej, przekonując, że rankingi, wedle których okupuje miejsce poza pierwszą piątką, nie do końca odpowiadają realiom.
Marzyłbym o tej walce z Michaelem Bispingiem, ale… Vitor Belfor, Machida od czasu, jak nie jest na dopingu. I nie jest wysmarowany… To prawda. Gość był kurewsko wysmarowany i wyglądał jak 15-letni chłopak tam, gdy z nim walczyłem. Oczywiście to było w Brazylii, był tak kurewsko śliski. Jestem pewien, że ludzie znowu powiedzą, że jestem frajerem, który nie umie przegrywać, ale gość nie wyglądał normalnie jak na jebane 38 lat, i wysmarowany od stóp do głowy. Był wysmarowany, a gdy się spocił, był bardzo śliski. Nawet Luke Rockhold powiedział, że był wysmarowany, gdy obaj walczyli, więc… To oszust. Co mogę powiedzieć. Pierdolić go. Nie wiem…
W podobnych słowach wypowiedział się też na konferencji prasowej po gali:
"Who do you want as your next opponent?" @Mousasi_MMA w/ the mic drop 🎤 #UFCLondon https://t.co/WBvj8JwYpN
— UFC (@ufc) February 28, 2016
Cały wywiad poniżej: