UFC

„Gdy powiesz mu, że zachowuje się jak klaun, odpowie ci: Co z tego, skoro jestem bogaty?” – Umar Nurmagomedov uważa, że Sean O’Malley przynosi wstyd dywizji koguciej UFC

Niepokonany Umar Nurmagomedov wyjaśnił, dlaczego nie jest fanem medialnej kreacji mistrza wagi koguciej UFC Seana O’Malleya.

W walce wieczoru sobotniej gali UFC Fight Night w Abu Zabi Umar Nurmagomedov stanie do najważniejszej potyczki w swojej dotychczasowej karierze, mierząc się z zaprawionym w bojach Corym Sandhagenem. Starcie to zostało nieformalnie namaszczone na eliminator do walki o pas wagi koguciej.

Niepokonany Dagestańczyk skupia się teraz wyłącznie na Amerykaninie, nie wybiegając w przyszłość, ale zapytany w najnowszym wywiadzie przeprowadzonym przez Daniela Cormiera o to, jak postrzega panowanie w dywizji Seana O’Malleya i co o nim sądzi, entuzjazmu nie okazał.

– Uważam, że ja i Sean jesteśmy z dwóch różnych światów – powiedział łamaną angielszczyzną Umar. – On chce być zabawny. Jesteśmy innymi gośćmi, ale jest mi wstyd, że za mistrza mamy Seana O’Malleya. Tak, uważam, że to wstyd.

– DC, mężczyźni powinni zachowywać się inaczej. Mężczyźni skupiają się na innych rzeczach. Nie chodzi o to, aby starać się być śmiesznym, gdy masz (87-88) lat. Musisz być jak ojciec, musisz dawać dobry przykład dla młodej generacji. Powinieneś zajmować się rzeczami dla mężczyzn, a nie zachowywać się jak klaun.

– Gdy natomiast powiesz takiemu gościowi jak Sean O’Malley, że zachowuje się jak klaun, to odpowie ci: „No i co z tego, że klaun, jak jestem bogaty?”. Czy w życiu chodzi tylko o pieniądze? Nie. Mężczyźni muszą mieć jakieś zasady. Muszą być silni. Nie wiem, jak to powiedzieć po angielsku. Jak to wyjaśnić.

– Ale mężczyźni muszą być trochę jak dżentelmeni. Nie jak klauny, które robią jakieś tik-toki, muzyczki, tańce. To nie jest dla mężczyzn. Kobiety mogą się tym zajmować.

Cormier zaśmiał się, zwracając uwagę, że gdy był w Dagestanie, widział wielu tańczących mężczyzn.

– Nie chodzi mi o tradycyjne tańce – powiedział Umar. – Mówię o tym, że jest jakiś hit muzyczny, wszyscy to jakoś tańczą, więc on włącza kamerę i robi to samo. To jakaś bzdura, DC.

Sugar wierzy, że jego konfrontacja z Umarem Nurmagomedovem – jeśli ten w Abu Zabi pokona Cory’ego Sandhagena, a on sam we wrześniu upora się z Merabem Dvalishvilim – może być tak duża jak walka Khabiba Nurmagomedova z Conorem McGregorem. Umar ma jednak inne zdanie.

– To nigdy nie będzie nawet bliskie rywalizacji Khabiba z Conorem – powiedział Dagestańczyk na kanale MMAJunkie. – Oni nienawidzili się na stopie osobistej. On opowiadał o religii, rodzinie, ojcu, wszystkim.

– Nie wiem. Widzę jego osobowość, ale nie wydaje mi się, aby był tak zły, żeby opowiadać źle o mojej rodzinie czy religii. Gdy jednak będziemy walczyć, będziemy znów mieć Dagestan vs. Irlandia. To będzie ciekawe, ale to nie będzie to samo.

– Nie mam w sobie żadnej nienawiści. Nie myślę o tym. Po prostu chcę go pokonać i zabrać pas. Osobowość? Nic osobiście o nim nie wiem.

Sean O'Malley vs. Umar Nurmagomedov - kto wygrałby?

Wszystkie walki UFC można obstawiać w Fortunie z 3X ZAKŁADEM BEZ RYZYKA – KAŻDY DO 100 ZŁ

Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button