Uznawany gremialnie za najlepszego pięściarza wagi ciężkiej na świeci Tyson Fury podskubał medialnie Francisa Ngannou.
Chętnie od dłuższego już czasu przebąkujący o migracji do MMA Tyson Fury w czwartek wyszedł z nową inicjatywą. Zaprosił mianowicie w tany mistrza wagi ciężkiej UFC Francisa Ngannou, proponując walkę na oryginalnych zasadach.
– Kto chciałby zobaczyć moją walkę z tą bestią na zasadach bokserskich ale w rękawicach UFC? – napisał w mediach społcznościowych Brytyjczyk.
Na odpowiedź – zaskakującą – ze strony Kameruńczyka długo czekać nie musiał. Obaj wdali się następnie w krótką medialną dyskusję.
– A co powiesz na zasady MMA ale w rękawicach od boksu? – wypalił niespodziewanie Predator. – Mogę wyświadczyć ci tę przysługę.
– Chcesz wejść w mój świat, wyzywając mnie i Wildera do bokserskiej walki – napisał Tyson. – Mogę ci z jednej strony zagwarantować, że skończysz znokautowany, a z drugiej, że dostaniesz za to najlepszą wypłatę w karierze. Przemyśl temat.
– Gdy załatwię sprawy 22 stycznia, wyjdę do ciebie na dowolnych specjalnych zasadach, jakich zechcesz – odparł Francis. – W ringu, oktagonie albo budce telefonicznej.
Francisowi Ngannou w kontrakcie z UFC pozostał jeden li tylko pojedynek – mistrzowskie starcie z Cirylem Gane, które odbędzie się 22 stycznia w ramach gali UFC 270 w Anaheim. Jeśli wygra, jego umowa zostanie jednak prawdopodobnie przedłużona o rok. Jeśli natomiast skończy na tarczy, prawdopodobnie po okresie ekskluzywnych negocjacji z UFC będzie mógł wysłuchać ofert z rynku.
Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie – z bonusem do 600 PLN
W wywiadzie niedawno udzielonym TMZ Sports Ngannou zapowiedział, że podpisanie nowego kontraktu z UFC warunkuje od umieszczenia w nim zapisu o możliwości toczenia walk bokserskich.
Tyson Fury wielokrotnie wyrażał pełną gotowość na pójście w pięściarskie tany z kameruńskim Predatorem. Natomiast prawdopodobieństwo, że kiedykolwiek spróbuje swoich sił w formule MMA – pomimo intensywnej medialnej kampanii, którą w tym temacie swego czasu przeprowadził – oscylują w okolicach zera, co sam w zeszłym roku przyznał.
Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie – z bonusem do 600 PLN
Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.
Fajnie fajnie, ale i tak łysy na to nie zezwoli
Chyba lekko odwaliło Ngannou.. Tak teraz spojrzałem, że on ma już 35 lat.
Może z 10 lat temu jakby ktoś się za niego na poważnie boksersko zabrał, okiełznał jego ciągoty do cepeliady, a nauczył techniki i popracował nad pracą na nogach i kondycją to może i byłby z niego bokser. Wielu naturalnych cech skrojonych pod boks nie można mu odmówić. Ale to wszystko by trzeba było przepracować lata temu.