Francis Ngannou szybko ubija Bojana Mihajlovica
Bojan Mihajlovic nie stanowił żadnego wyzwania dla Francisa Ngannou na gali UFC on FOX 20.
Bardzo dobrze rokujący ciężki Francis Ngannou (8-1) szybko uporał się z debiutującym w oktagonie Bojanem Mihajlovicem (10-4) na gali UFC on FOX 20, ubijając Serba w pierwszej rundzie.
Francuz nie miał najmniejszych problemów z rozmontowaniem rywala, który od początku cofnął się pod siatkę, starając się nie stać naprzeciwko potężnego rywala metodycznie, ale i spokojnie wywierającego presję. Mihajlovic spróbował dwa razy skrócić dystans z ciosami, ale bez rezultatu. Chwilę potem Ngannou odepchnął na siatkę próbującego łapać klincz rywala, trafił go mocnym prawym, po którym Mihajlovic zachwiał się, a następnie – trochę jakby przerażony atakiem Francuza – przewrócił się na deski. Ngannou zdzielił do trzema młotkami i wydawało się, że Serb na chwilę stracił przytomność, ale chwilę potem ocknął się, nie czyniąc jednak nic poza kuleniem się i zasłanianiem przed kolejnymi ciosami. Sędzia uznał, że wystarczy.
Jest to już trzecie z rzędu zwycięstwo w oktagonie dla 29-letniego Francuza z kameruńskimi korzeniami. Wydaje się, że pora już na poważniejsze wyzwania.