(FOTO) Nie do poznania! Krystian Blezień i Mateusz Makarowski pokazali zmasakrowane twarze po wojnie na MMA Attack 4!
Krystian Blezień i Mateusz Makarowski zyskali kilka wojennych pamiątek po morderczym starciu, jakie stoczyli w ramach gali MMA Attack 4.
Mateusz Makarowski i Krystian Blezień dali w sobotę krwawą i wyniszczającą walkę w Będzinie na otwarcie gali MMA Attack 4 – organizacji powracającej po prawie 10-letniej absencji na polskiej scenie MMA.
Zawodnicy przez piętnaście minut niemiłosiernie wymieniali się ciosami, zamieniając oktagon w prawdziwie krwawą łaźnię.
Obaj zawodnicy zaprezentowali niebywałe serce do walki i odporność, przyjmując masę razów. Nie było w nich ani krzty gotowości do poddania.
Ostatecznie zwycięstwo padło łupem skuteczniejszego w szermierce na pięści i kopnięcia Mateusza Makarowskiego, który w trzeciej rundzie zafundował nawet rywalowi knockdown.
Po walce zawodnicy trafili na Szpitalny Oddział Ratunkowy, skąd Krystian Blezień opublikował zdjęcia swojej rozbitej i opuchniętej twarzy.
– Pozdrawiam z SORu – napisał na Instagramie. – Dzięki wszystkim za doping i wsparcie. Jak mówiłem, że oddam całe serce.
27-latek opublikował także wspólne zdjęcie z Mateuszem Makarowskim, który zawody zakończył z gigantycznym rozcięciem łuku brwiowego.
Porażka z Mateuszem Makarowskim zatrzymała serię trzech kolejnych zwycięstw walczącego zawodowo od 2017 roku Krystiana Blezienia.
Z kolei 25-letni rzeszowianin ma na koncie dwa zwycięstwa z rzędu. Wygrał też trzy z ostatnich czterech pojedynków, jakie stoczył.
Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie – z bonusem do 600 PLN
Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.