UFC

Floyd Jr. na temat Conora McGregora i Rondy Rousey

Floyd Mayweather Junior zabrał głos po gali UFC 196, na której Conor McGregor przegrał z Natem Diazem.

Floyd Mayweather Jr. udzielił pierwszego wywiadu po gali UFC, na której pierwszej porażki w oktagonie doznał Conor McGregor, ulegając Nate’owi Diazowi.

Amerykanin swego czasu stwierdził, że z uwag na biały kolor skóry Irlandczykowi uchodzą płazem ostre gadki przed walką, za które w czasach swojej kariery on sam był krytykowany.

Nigdy nie powiedziałem nic negatywnego na temat Rondy Rousey.

– stwierdził Mayweather w rozmowie z FightHype.com.

Nigdy. Nawet raz. Ani razu nie powiedziałem też nic obraźliwego o… chcę się upewnić, że poprawnie wymawiam jego nazwisko… Conorze McGregorze. Ok. Nigdy nie powiedziałem o nich nic negatywnego.

Teraz tak, mogę źle spać w nocy i nie być radosnym tego dnia; bo nie wypocząłem dobrze. Media mogą mnie wtedy zapytać o nich – jestem szczery wtedy, nie jestem radosny, jestem wkurzony – mogę więc powiedzieć „mam ich w dupie”. I wiesz, co media potem napiszą: „Ach, Floyd powiedział: jebać ich”. Podczas gdy po prostu powiedziałem, że mam ich w dupie. Po prostu mówię, że nawet nie chcę o nich dzisiaj rozmawiać, chcę mówić tylko o sobie. Ale oni przekręcą moje słowa i zrobią z nimi, co chcą.

Po pierwszej zawodowej porażce Rondy Rousey, której ta doznała na gali UFC 193, ulegając Holly Holm, legendarny bokser wyraził się o niej bardzo ciepło, oferując nawet wspólne treningi.

Mayweather potwierdził też, że w 2016 roku zamierza wejść na rynek MMA – ale nie od strony zawodniczej tylko promocyjnej.

Gdybym był zaangażowany w MMA, miałbym spinę z gośćmi z MMA. Ale nie jestem zaangażowany w MMA, nie mam planów fizycznej rywalizacji w MMA, ale chcę przygarnąć zawodników i robić walki MMA w przyszłości. I mówię o 2016 roku.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button