Floyd czy Tony? Khabib Nurmagomedov nie ma wątpliwości!
Zasiadający na tronie kategorii lekkiej UFC Khabib Nurmagomedov zabrał głos na temat potencjalnych starć z Tonym Fergusonem i Floydem Mayweatherem Jr.
Na jakiekolwiek decyzje w sprawie kolejnych startów mistrz wagi lekkiej UFC Khabib Nurmagomedov musi poczekać do 10 grudnia – bo wtedy właśnie w Las Vegas Stanowa Komisja Sportowa w Nevadzie zadecyduje o okresie zawieszenia Dagestańczyka za bójki po gali UFC 229 – ale nie ulega wątpliwości, jakiego scenariuszu życzyłby sobie główny zainteresowany.
Zapytany bowiem podczas dzisiejszej konferencji prasowej w Moskwie z okazji podpisania rekordowej umowy sponsorskiej z energy drinkiem Gorilla, kogo preferowałby – czy oktagonowy bój z rozpędzonym serią jedenastu wiktorii z rzędu Tonym Fergusonem, czy może ringowe starcie z Floydem Mayweatherem Jr. – Dagestański Orzeł nie pozostawił żadnych wątpliwości.
Szczerze mówiąc, od strony finansowej i sportowej walka z Mayweatherem byłaby ciekawsza.
– wyznał.
To zawsze ciekawe, gdy zawodnik ciągle wygrywa. Dlaczego ludzie kupują PPV z Myweatherem? Bo ciągle wygrywa. Nigdy nie przegrał. 50 walk, 50 zwycięstw. Niektórzy mu kibicują, inni są przeciwko niemu. To byłoby bardzo ciekawe. Dwóch niepokonanych zawodników. Byłoby interesujące zobaczyć, kto wygra.
Wiem, że to nie tylko media, ale też goście w mojej drużynie są goście, którzy uważają, że nie mam szans z Mayweatherem, ale to mnie tylko motywuje. Najpierw musimy jednak poczekać na decyzję Komisji.
Jak sytuacja wygląda zakulisowo – nie wiadomo. Wiadomo natomiast, jaką narrację medialną przyjęły wszystkie strony w sprawie potencjalnej konfrontacji Nurmagomedova z Mayweatherem. Amerykanina interesuje wyłącznie starcie w formule bokserskiej, podczas gdy Dagestańczyk chciałby podpisać kontrakt od razu na dwie walki – z tą drugą na zasadach MMA. Dana White nie dopuszcza natomiast żadnej innej możliwości poza starciem Khabiba z Floydem pod sztandarem UFC.
Menadżer Dagestańskiego Orła Ali Abdelaziz od dłuższego czasu twierdzi, że mistrzowi 155 funtów w kontrakcie z amerykańskim gigantem został jeden tylko pojedynek, ale zapytany o to, Khabib Nurmagomedov nie był w stanie udzielić konkretnej odpowiedzi.
Jeśli chodzi o mój kontrakt, to nie jestem pewien, musiałbym się zorientować.
– powiedział.
Wydaje mi się, że podpisałem nową umowę po walce z Michaelem Johnsonem. Szczerze mówiąc, nie wiem jednak, ile walk mi zostało w kontrakcie. Sam muszę zapytać menadżera.
Tymczasem wygląda na to, że Dagestańczyk w kolejnym starciu rzeczywiście nie pójdzie w bój ze wspomnianym Tonym Fergusonem, bo El Cucuy zasugerował ostatnio podpisanie kontraktu na nowy pojedynek – a chwilę potem w podobnym tonie wypowiedział się też Dustin Poirier. Może to oznaczać, że obaj niebawem staną naprzeciwko siebie.
*****
oj nie ma ochoty walczyć ani z Poirier ani z Fergusonem