Fedor: „Chcę walczyć z najlepszymi”
Legendarny Fedor Emelianenko zapewnia, że nie wraca po to, aby rozmieniać karierę na drobne – chce się bić z najlepszymi.
Po tym jak Fedor Emelianenko ogłosił powrót do MMA, cały świat czeka na wieści, w jakiej to organizacji zakotwiczy legendarny Rosjanin.
Vadim Finkelstein chciałby, aby Ostatni Cesarz stoczył pierwszą walkę po powrocie w M-1 Global, a Dan Henderson twierdzi na Twitterze, że Emelianenko trafił już do Bellatora.
And Fedor signed with Belator.
— Dan Henderson (@danhendo) August 2, 2015
W kolejce do jego powitania ustawiła się długa kolejna chętnych, którzy marzą, aby w blasku legendy Rosjanina ugrać coś dla siebie.
Goszcząc na spotkaniu z młodzieżą na Kaukazie, Fedor opowiedział o motywach swojego powrotu.
Pragnienie walki płynie w mojej krwi. Jestem w sporcie od jedenastu lat – moje całe życie to treningi i rywalizacja. Przez lata chciałem nie tylko uczestniczyć w bitwach, ale też przekazywać swoją wiedzę i umiejętności. Po rozmowie z trenerami, ze wsparciem rodziny, zdecydowałem się wrócić.
Rosjanin przyznał jednak, że rodzina przyjęła informację o jego powrocie z mieszanymi uczuciami i musiał mocno się napracować, aby przekonać ich do swojej decyzji.
Uznawany za najlepszego zawodnika MMA w historii Emelianenko rzucił też odrobinę światła na temat rozmów toczonych aktualnie z różnymi organizacjami, które chętnie powitałyby go w swoich szeregach.
Obecnie trwają negocjacje, konkretnie z UFC oraz kilkoma innymi organizacjami. Myślę, że wkrótce zapadnie rozstrzygnięcie.
Fedor rzucił też nieco światła na temat rywali, z jakimi chciałby się zmierzyć po powrocie.
Jeśli chodzi o przeciwników, to chęci muszą uwzględniać możliwości. Chciałbym walczyć z najlepszymi zawodnikami na świecie – mistrzem UFC, Fabricio Werdumem. Biorąc pod uwagę, że nie walczyłem trzy lata, chciałbym się zaangażować, sprawdzić się.
Rosjanin zapowiedział również, że wkrótce rozpoczyna obóz przygotowawczy, co może sugerować, że rozmowy z potencjalnymi pracodawcami są już mocno zaawansowane. Czy zatem w ciągu kilku najbliższych tygodni Rosjanie odkryją karty?
Komentarze: 1