Fabricio Werdum o Conorze McGregorze: „W Brazylii nazywamy takich prostytutką”
Fabricio Werdum określa Conora McGregora mianem prostytutki, przekonując, że Irlandczyk zrobi wszystko dla pieniędzy.
Mistrz kategorii ciężkiej, Fabricio Werdum, oddaje kolejne mocne strzał w kierunku Conora McGregora w niekończącej się wojnie słownej między oboma zawodnikami.
Conor rozpoczął (karierę w UFC) dobrze, ale potem przekroczył granicę, zaczął gadki o Jezusie.
– stwierdził Brazylijczyk w rozmowie z Combate.
Zachowuje się po prostu jak klaun. W Brazylii nazywamy takich prostytutkami, bo zrobią wszystko dla pieniądzy. Gość jest sprzedajny. Oczywiście, że ważne jest, aby walczyć o pieniądze, ale ten gość sprzeda wszystko. Nie mam wątpliwości, że sprzedałby też swoją dupę. Ja bym tego nie zrobił.
Vai Cavalo opowiedział też o swoich najbliższych planach i potencjalnej konfrontacji z Jonem Jonesem, który zresztą kilka dni temu nie po raz pierwszy wyraził zainteresowanie walką z Brazylijczykiem.
Zawsze powtarzałem, że Jon Jones to zawodnik kategorii ciężkiej.
– powiedział Werdum.
Jest mojego wzrostu i waży około 235 funtów, gdy nie trenuje. Zawsze postrzegałem go jako ciężkiego, który zbija wagę. To byłaby świetna walka. Najpierw jednak muszę się skupić na Miocicu i wtedy pomyślę o Jonesie. Najpierw muszę to wygrać, potem będę myślał o Jonie Jonesie.
Brazylijczyk zmierzy się ze Stipe Miocicem 14 maja na gali UFC 198 w Kurytybie.