Fabricio Werdum chce rewanżu ze Stipe Miocicem na UFC 200
Po utracie pasa mistrzowskiego na rzecz Stipe Miocica Fabricio Werdum chce rewanżu na UFC 200.
Piękny sen Fabricio Werduma dobiegł końca na gali UFC 198 w Brazylii. Vai Cavalo już w pierwszej rundzie padł pod mocnym prawym Amerykanina, tracąc pas mistrzowski.
Byłem trochę niedbały. Zbyt otwarty. Powinienem był trochę bardziej skupić się na nim. Czasami tak bywa. Otwiera ci się jakaś szansa i wtedy mnie trafił, a nie widziałem tego ciosu. Trafił w szczękę.
– stwierdził Brazylijczyk na konferencji prasowej po gali.
Werdum nie ukrywa, że w idealnym scenariuszu w kolejnej walce ponownie stanąłby naprzeciwko Miocica w rewanżu.
Mam sześć kolejnych zwycięstw. Byłem mistrzem. Uważam, że sprawiedliwie byłoby otrzymać rewanż.
Do dzisiaj byłem mistrzem. Uważam, że to byłoby najbardziej sprawiedliwe, ale nie mam z tym problemu. To nie moja decyzja. Nie ja decyduję. Nie mam opcji. Nie muszę wybierać jednego gościa.
38-letni zawodnik stanowczo zaprzeczył, jakoby zgubiły go promocyjno-marketingowe harce, jakie tu i ówdzie uskuteczniał przed galą.
Niektórzy ludzie mówią, że może byłem zbyt zajęty swoją uśmiechniętą miną albo promocją. Nie było tak. To nie miało żadnego związku. Ludzie mnie znają i wiedzą, że będę taki sam. Nie zacznę się teraz śmiać, bo jestem smutny z powodu porażki, ale powrócę silniejszy i odzyskam pas.
Wiem, że Stope Miocic był lepszy ode mnie. Wiem, że nie zaakceptuje rewanżu, ale wiem też, że nie on decyduje. Wiem, że będzie chciał potrzymać pas przez sześć czy siedem miesięcy, ale chcę walczyć najszybciej jak to możliwe.
W rozmowie z UFC po gali Brazylijczyk przyznał, że chciałby ponownie pójść w tany z Miocicem na UFC 200.
Komentarze: 1