Eurotrip MMA – ep. 9, listopad 2015

Przegląd najważniejszych pojedynków, które odbyły się w listopadzie na Starym Kontynencie.

Dion Staring (32-11) vs. Andreas Kraniotakes (18-11), Final FC 21 – Chorwacja

Chorwacka Rijeka była miejscem starcia dwóch weteranów wagi ciężkiej. O pas tej kategorii zmierzyli się w walce wieczoru Niemiec Andreas Kraniotakes oraz 37-letni Holender Dion Staring, który bronił tytułu wywalczonego niespełna rok temu. Od początku walki obaj panowie wymieniali się uprzejmościami w stójce. Aktywniejszy Staring posłał w pierwszej rundzie potężne kolano, które powaliło Kraniotakesa na deski, jednak Niemiec przetrwał nawałnicę ciosów, wracając do pojedynku. Mimo dużej odporności na ataki rywala Andreas nie był w stanie odpowiedzieć, aby zyskać uznanie w oczach sędziów. Po 15-minutowej walce sędziowie jednogłośnie orzekli zwycięstwo Diona Staringa, który zachował tym samym pas wagi ciężkiej organizacji Final FC.

Colin Fletcher  (12-5) vs. Vincent Del Guerra (23-15), M4TC 19 – Anglia

W hali Rainton Meadows Arena w angielskim hrabstwie Tyne and Wear naprzeciw siebie stanęli zawodnicy wagi półśredniej Colin Fletcher oraz reprezentant Francji Vincent Del Guerra. Zawodnik gospodarzy, znany w przeszłości m.in. z udziału w reality show The Ultimate Fighteroraz walk dla największej organizacji na świecie, wracał do startów po kwietniowej porażce na punkty z Andre Winnerem. Dużo lepiej swoją ostatnią walkę wspomina Del Guerra, który niespełna dwa miesiące temu odklepał Kacpra Karskiego na gali w Niemczech. „The Freakshow” pokazał jednak w tym starciu solidne szlify zapaśnicze, szybko sprowadzając walkę do parteru. Francuz nie był w stanie postawić oporu zawodnikowi gospodarzy, co wykorzystał Anglik sprawnie zapinając duszenie D’Arce, które zakończyło pojedynek już w 2 minucie i 25 sekundzie walki.

Niklas Backstrom (9-2) vs. Georgi Stoyanov (19-10), Battle of Botnia 2015 – Szwecja

Pierwszy raz od czasu pożegnania się z organizacją UFC, do oktagonu wszedł Szwed Niklas Backstrom. Jego rywalem na lokalnej gali w miejscowości Umea był doświadczony fighter z Bułgarii – Georgi Stoyanov. Walczący głównie w Rosji zawodnik wygrał zaledwie jedną ze swoich ostatnich siedmiu walk. Przebieg pojedynku ze Szwedem nie zaskoczył publiczności zgromadzonej w hali Energi Arena. Od początku starcia Niklas wykorzystywał swoją przewagę warunków fizycznych, ochoczo obijając kopnięciami schodzącego do siatki Bułgara. Po przeniesieniu walki do parteru Stoyanov nieudanie zaatakował nogę rywala. Backstrom szybko odpłacił się oponentowi, przechodząc za plecy i ciasno zapinając duszenie kończące pojedynek w pierwszej rundzie.

Akop Stepanyan (22-7) vs. Leonardo Laiola (11-4), Octagon FS 6 – Rosja

Starciem o pas kategorii lekkiej zakończyła się szósta gala Octagon FS w Moskwie. W walce wieczoru notujący serię ośmiu walk bez porażki, były zawodnik Bellatora Akop Stepanyan zmierzył się z walczącym po raz pierwszy poza granicami Kraju Kawy Leonardo Laiolą. Ormianin od początku starcia próbował narzucić swój styl walki, starając się trafiać prostymi kombinacjami. Wraz z upływem czasu Stepanyan chętnie korzystał z ekwilibrystycznych technik, odwołując się do wysokich kopnięć oraz obrotówek. Pod koniec pierwszej rundy Akop trafił latającym kolanem, które położyło Brazylijczyka na macie. Seria ciosów w parterze pozwoliła na zakończenie walki na sekundę przed gongiem. Tym samym Ormianin przedłużył trwającą już od 2013 roku swoją serię zwycięstw.

Thibault Gouti (11-0) vs. Anton Kuivanen (23-9), Cage 33 – Finlandia

Najlepszy skandynawski lekki Anton Kuivanen stanął do swojej pierwszej obrony pasa kategorii do 70 kilogramów naprzeciw Thibaulta Goutiego. Francuz wywalczył sobie prawo walki o tytuł dzięki pokonaniu w lutym Mikaela Nyyssonena na gali Cage 29. Obaj zawodnicy już od pierwszych minut nie szczędzili sił, wyprowadzając odważne kombinacje bokserskie. Ku zaskoczeniu lokalnej publiczności to Francuz okazał się skuteczniejszym zawodnikiem, kilkukrotnie posyłając na deski Kuivanena. Fin w pierwszych pięciu minutach walki był w stanie odpowiedzieć tylko mocnym kolanem w klinczu, z którego szybko uciekł Gouti. W drugiej rundzie posiadacz pasa próbował odrobić straty, udanie obalając rywala, jednak szybki powrót do stójki Thibaulta był początkiem końca tej walki. Kolejne serie ciosów powodowało coraz mocniejsze rozcięcia na twarzy Kuivanena. Desperacko szukający obaleń Fin nie znalazł recepty na stójkowy arsenał Francuza. W trzeciej rundzie kolejna z kombinacji posłała Antonego na ziemię, co skrzętnie wykorzystał Gouti, kończąc walkę serią ciosów w parterze.

Mikkel Parlo (13-2) vs. Abusupiyan Magomedov (13-3), GMC 7 – Niemcy

Walką wieczoru gali German MMA Championship było starcie Duńczyka Mikkela Parlo z Abusem Magomedovem. Legitymujący się serią czterech wygranych z rzędu były rywal m.in. Rafała Błachuty czy Rafała Moksa okazał się bezradny w konfrontacji ze skutecznie realizującym założenia taktyczne Mikkelem Parlo. Duńczyk przez pełne 15 minut kontrolował pojedynek w stójce, od czasu do czasu pracując aktywnie w klinczu. Uczestnik gal Bellatora konsekwentnie trafiał ciosami prostymi mocno zmęczonego rywala, pewnie zwyciężając na kartach punktowych. Tym samym trenujący w Rumble Sports fighter udanie powrócił do zawodowych startów, po zeszłorocznej wygranej z Johnnym Cisnerosem na gali Bellator 115.

Martin Stapleton (17-4) vs. Gavin Sterritt (6-2), BAMMA 23 – Anglia

Organizacja BAMMA powróciła do Anglii ze swoją już szóstą galą w tym roku. W Birmingham kibice obejrzeli aż 14 pojedynków w formule MMA. Głównym daniem wieczoru był bój o zwakowany pas kategorii lekkiej. Pochodzący z Manchesteru, były uczestnik The Ultimate Fighteroraz gal Bellatora, Martin Stapleton zmierzył się ze swoim rodakiem Gavinem Sterritem, który wyszedł zwycięsko z dwóch ostatnich walk w organizacji Scotta Cokera. Starcie zostało stoczone w ekspresowym tempie. Już pierwsza z akcji przyniosła rozwiązanie tego pojedynku. Stapleton trafił mocnym podbródkowym, który ułatwił szybkie przeniesie walki do parteru. Martin wykorzystał swoją dogodną pozycję, przechodząc za plecy rywala i dopinając duszenie RNC. Tym samym pas organizacji BAMMA zawisł na biodrach zawodnika z Manchesteru.

Damien Lapilus (12-6) vs. Jack McGann (9-2), BAMMA 23 – Anglia

Niespodzianką zakończyło się starcie dwóch utalentowanych zawodników wagi lekkiej. Debitujący w organizacji Damien Lapilus zmierzył się w ostatniej walce karty wstępnej z Jackiem McGannem. Od pierwszych chwil McGann wywierał presję na swoim rywalu, celnie trafiając prostym. Francuz poprzez wejście w klincz spróbował powstrzymać coraz odważniej poczynającego sobie w stójce Anglika. Lapilus dzięki przewadze fizycznej obalił oponenta, po czym wykorzystał moment nieuwagi znajdując się za plecami rywala. Dopięte duszenie zmusiło McGanna do odklepania już w 3 minucie i 30 sekundzie walki. Była to najcenniejsza wygrana w karierze straszego z braci Lapilus, czym zapewnił sobie udział w przyszłych edycjach gali BAMMA.

Poniżej walka o pas wagi lekkiej na gali Octagon FS 6 pomiędzy Akopem Stepanyanem a Leonardo Laiolą.

Warto zapamiętać:

Imię: Thibault
Nazwisko: Gouti
Wiek: 28
Narodowość: Francja
Waga: 70 kg
Wzrost: 178 cm
Rekord: 11-0