UFC

„Ekscytująca walka dwóch uderzaczy” – Yan przed UFC 251 o Aldo, Cejudo i mistrzowskich planach

Petr Yan opowiedział o sobotniej konfrontacji z Jose Aldo o tytuł mistrzowski wagi koguciej.

W sobotę w Abu Zabi rozpędzony serią sześciu zwycięstw w oktagonie Petr Yan stanie do najważniejszej walki w swojej sportowej karierze, krzyżując pięści z legendarnym Jose Aldo. Na szali pojedynku znajdzie się zwakowany przez Henry’ego Cejudo pas mistrzowski wagi koguciej.

– Gdyby był pewien, że pokona wszystkich pretendentów, zostałby – powiedział Rosjanin, zapytany podczas konferencji prasowej przed galą o emeryturę Amerykanina. – Nie wiem, dlaczego uciekł. Może brakuje mu pewności siebie, a może to z powodu tej pierwszej dziewczyny. Tak czy inaczej, walczę teraz o pas.

Jose Aldo ma za sobą tylko jeden występ w 135 funtach – w grudniu ubiegłego roku przegrał niejednogłośnie z Marlonem Moraesem. Była to jego druga z rzędu porażka – wcześniej bowiem, jeszcze w kategorii piórkowej, zmuszony był uznać wyższość Alexandra Volkanovskiego.

Petr Yan nie ma jednak najmniejszego problemu z przyznaniem pojedynku o złoto Brazylijczykowi. Uważa, że to jego ręka powinna była powędrować w górę w starciu z Moraesem.

– Uważam, że zasługuje na walkę o pas – powiedział. – Miał już wcześniej obiecanego titleshota. Nadal jest bardzo niebezpieczny. Jest też oczywiście bardzo sławny. To legenda sportu. Będzie to więc bardzo ciekawa walka.

Wbrew panującej obecnie modzie na migracje między kategoriami wagowymi czy kasowe starcia, Syberyjski Gangster zapowiedział konserwatywne podejście do instytucji pasa mistrzowskiego.

– Moim pierwszym planem jest oczywiście zwycięstwo – powiedział. – Nigdy nie wybieram sobie rywali. Kogokolwiek dadzą mi matchmakerzy UFC, będę walczył. Będę bronił pasa przeciwko nim. Nie zamierzam zmieniać kategorii wagowych. Skupię się na wadze koguciej i obronie tytułu.

– Jest pewny siebie, uważa, że wygra – powiedział o Aldo. – Jego celem jest pas. To będzie bardzo ekscytująca walka pomiędzy dwoma uderzaczami. Matchmakerzy znają się na swojej robicie. Nieprzypadkowo zestawili tę walkę. To będzie emocjonujące starcie.

Bukmacherzy widzą zdecydowanego faworyta w osobie Petra Yana. Wielu uważa, że jego młodość, sprawny boks, twardy charakter i mocna kondycja zapewnią mu wiktorię.

– Moim największym atutem jest to, że lubię się bić – stwierdził 27-latek. – Wiem, jak dostosować się w trakcie walki. Jestem mentalnie zaprogramowany na to, że nie mogę ustąpić. Mam tylko jeden cel – zdobycie pasa.

Jak zatem widzi pojedynek Yan?

– Myślę, że walka wejdzie w czwartą lub piątą rund, ale chcę ją skończyć przed czasem, bo nie chcę zostawiać decyzji sędziom.

Analizę i typowanie walki na Lowking.pl przedstawiliśmy tutaj.

Cały wywiad poniżej:

Obstawiaj wszystkie walki UFC na PZBUK i odbierz cashback 200 PLN

*****

„Chciałem podać rękę, powiedział mi: spie*dalaj” – Okniński porównał zachowanie po walce Pudzianowskiego i Janikowskiego

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button