„Ekipa Khabiba z Dagestanu mogłaby tu przyjechać i podbić ten kraj, bo dzisiejsza generacja to banda pie*dolonych pi*d” – Dana White zażenowany postawą młodych Amerykanów
Głównodowodzący UFC Dana White nie ma wątpliwości, że mentalność młodych Amerykanów jest dzisiaj godna pożałowania.
Sternik UFC Dana White nigdy nie ukrywał, że nie ma najlepszego zdania – delikatnie rzecz ujmując – o nowej generacji. Uważa, że jest ona do cna rozpieszczona, niezdolna do działania.
Temat ten powrócił ponownie przy okazji wywiadu, jakiego sternik UFC udzielił w Full Send Podcast, w którym pokusił się o osobliwe porównania, przywołując postać Khabiba Nurmagomedova i jego dagestańskiej ekipy.
– Mógłbym opowiadać o tym przez dwadzieścia, ku*wa, minut – powiedział Dana. – Mam takie zdanie z wielu powodów. I nawet nie chodzi o to, że w mojej generacji nie było mięczaków. Też byli, ale ta nowa generacja weszła na zupełnie inny poziom pod tym względem.
– Oczywiście, aby być sprawiedliwym, trzeba przyznać, że każda kolejna generacja uważa, że ta poprzednia była miękka. Jeśli jednak popatrzeć na to, co się odwala teraz na świecie… Gdyby doszło do jakieś wojny, to…
– Nikt już nie szanuje policji. Nikt nie szanuje wojska. Nikt nie szanuje naszego kraju. Wolności. Nie szanuje stylu życia, jaki tutaj mamy.
– Można oczywiście wymieniać wszystkie rzeczy, które są złe w Stanach Zjednoczonych, ale pozwólcie, że coś wam powiem: mówię to waszej, ku*wa, generacji, mojej generacji, wszystkim generacjom: jesteśmy nad przepaścią. Jeśli upadniemy, nie będzie już gdzie uciekać.
– Ci wszyscy popie*doleni ludzie, którzy opowiadają, jak to będą uciekać z kraju, jeśli Trump wygra… Wszyscy gadają, nikt tego, ku*wa, nie robi. Gdzie uciekniesz? Nigdzie.
– Te wszystkie miejsca, które wydają wams się takie za*ebiste… Gdy przychodzi czas próby, wychodzi na to, kto jest kim. Widzieliśmy to podczas covdu. Były miejsca, które wydawały mi się za*ebiste. Miejsca, w których wydawało mi się, że mógłbym żyć, ale potem przyszedł covd i wyszło szydło z worka.
– Ludzie, stoimy nad przepaścią. Wszyscy ci ludzie, który maszerują i protestują… To najwspanialszy kraj na świecie i powinniśmy go, ku*wa, bronić, walczyć o nasze wolności. Każdy z nas.
White zwrócił uwagę, że patriotyzm jest dzisiaj w Stanach Zjednoczonych w głębokim odwrocie. Nie jest w dobrym tonie bycie proamerykańskim.
– Jeśli pójdziemy na wojnę, czy naprawdę wierzycie, że dzisiejsza generacja pójdzie i będzie szturmować, ku*wa, plażę w jakimś zakątku świata? – powiedział. – Istnieje prawdopodobnie niewielka grupka ludzi gdzieś na południu Stanów, którzy byliby gotowi powstać i walczyć za ten kraj. To przerażające.
– Ekipa Khabiba z Dagestanu mogłaby tu prawdopodobnie przyjechać i podbić ten kraj – dlatego że tutejsza generacja to banda pie*dolonych pi*d.
– Jeśli spojrzeć na ludzi z innych krajów… Bliski Wschód i tak dalej. Niektórzy goście z, ku*wa, Rosji i dowolnego kraju kończącego się na „stan”. Ostrzy sku*wiele. Ulepieni z innej gliny, wychowani inaczej. Inna mentalność. My robimy się coraz słabsi, coraz bardziej miękcy.
– Co, ku*wa, dekadę robimy się słabsi i marniejsi.
Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.