Barboza chce rywala z czołówki

Po krwawym, wyrównanym boju Edson Barboza na gali UFC on FOX 16 wypunktował twardego Paula Feldera.

Prawdopodobnie najlepiej korzystający z kopnięć w całym UFC Edson Barboza po stójkowym boju pełnym obrotowej maestrii pokonał na sobotniej gali UFC on FOX 16 charakternego i twardego jak skała Paula Feldera, serwując Amerykaninowi pierwszą w karierze porażkę.

Dla doskonałego brazylijskiego uderzacza było to trzecie zwycięstwo w ostatnich czterech pojedynkach. Ostatnim, który go pokonał, był Michael Johnson. Wygląda na to, że po sobotnim zwycięstwie Junior znów otrzyma możliwość rywalizacji z przeciwnikiem ze ścisłej czołówki kategorii lekkiej.

Brazylijczyk w wywiadzie po walce nie ukrywał, że mierzy wysoko.

To dla mnie bardzo ważne zwycięstwo. Każdy widział, że (Felder) jest naprawdę, naprawdę twardym gościem. Mam nadzieję, że UFC da mi kogoś, kto jest przede mną w rankingach.

W Rankingu UFC nad Juniorem znajduje się jedynie mistrz i sześciu innych zawodników. Jedynymi obecnie wolnymi, z którymi Barboza jeszcze się nie mierzył, są Benson Henderson (przy założeniu, że wróci do kategorii lekkiej i… przedłuży kontrakt z UFC), zwycięski ostatnio Eddie Alvarez, nadal dochodzący do siebie po kontuzji Khabib Nurmagomedov oraz celujący w powrót za 2-3 miesiące Anthony Pettis. Zwłaszcza Bendo i Showtime wydają się interesującymi i sensownymi zestawieniami dla wirtuoza z Kraju Kawy.

Brazylijczyk przyznał też, że na treningach wiele czasu poświęca kopnięciom na korpus z przeskokiem, którymi w trakcie walki i po jej zakończeniu zachwycał się komentator Joe Rogan.

Dużo trenowałem tę technikę. Wiem, że (Felder) jest doskonałym uderzaczem, ale trenuję z najlepszymi na świecie. Dzięki Bogu znów wygrałem. Ciężko trenowałem do tej walki. Nie mogę się doczekać, by znów wejść do oktagonu. Jestem gotowy na kolejną wojnę w klatce.

Jedyny zawodnik w historii UFC, który skończył dwóch rywali lowkingami, na konferencji prasowej po gali stwierdził, że dokładnie takiej walki się spodziewał, prawdziwej wojny. Chciałby też jak najszybciej powrócić do oktagonu.

Barboza wspólnie z Felderem zgarnęli też po 50 tys. dolarów bonusu za walkę wieczoru. Był to już szósty bonus w trzynastej walce Brazylijczyka w UFC. Junior na początku został nieco zbity z tropu pytaniem na konferencji po gali o przeznaczenie zdobyczy, ale….

Nie wiem, co zrobię z bonusem, jeszcze to do mnie nie dotarło. Mam małego synka, więc teraz muszę myśleć o mojej przyszłości, o moim synku.