Eddie Alvarez: „Załatwimy to w mniej niż dziewięć minut”
Eddie Alvarez zapowiada, że rozprawi się z Conorem McGregorem na gali UFC 205 w niespełna dwie rundy.
Mystic Mac przewiduje, że padniesz w pierwszej rundzie.
Ma słabą szczękę. Padał na deski przez całą swoją karierę. To poobijany zawodnik, który jest na końcu swojej kariery i ma bardzo dużo szczęścia, że jest w tej pozycji, w której jest. Zajmie mi jedna rundę, aby go znokautwać
– powiedział podczas konferencji prasowej przed galą UFC 205 Conor McGregor, zapytany o rezultat walki z Eddiem Alvarezem.
Teraz natomiast w rolę proroka wcielił się też broniący pasa mistrzowskiego Amerykanin, który w rozmowie z FOXSports.com dokładnie opisał, w jaki sposób rozstrzygnie walkę.
Myślę, że załatwimy to w mniej niż dziewięć minut.
– powiedział Alvarez.
Mocne, mocne uderzenia, upada na deski, poddanie. Widzę zakończenie podobne do tego z walki z Diazem – trafię mocnym uderzeniem i skończę poddaniem.
W przeszłości Amerykanin wielokrotnie krytycznie wypowiadał się o umiejętnościach Irlandczyka, a to przekonując, że w niedoszłej ostatecznie Rafaela dos Anjosa z McGregorem ten pierwszy przegrać może tylko na własne życzenie, a to zarzucając Notoriousowi, że walczył tylko ze stylistycznie dobranymi pod swoje umiejętności rywalami, a to wskazując jedną tylko technikę, na której opiera się styl Irlandczyka.
Biorąc pod uwagę, co widziałem w przeszłości i jak sobie radził, jego serce do walki stoi pod znakiem zapytania – i nie jestem jedynym, który je kwestionuje.
– stwierdził Alvarez.
Ma w sobie gotowość do poddania się i uważam, że wystarcza odrobina przeciwności, odrobina walki, żeby chciał się z niej wycofać. 12 listopada doprowadzę do tego, pokazując to milionom ludzi i fanom w hali. Wszyscy to zobaczą. Ujawnimy jego naturę.
Komentarze: 1