Eddie Alvarez i Conor McGregor kontynuują boje słowne po konferencji
Podsumowanie medialnej promocji gali UFC 205 przez Eddiego Alvareza i Conora McGregora po konferencji prasowej.
Konferencja prasowa przed galą UFC 205 była dopiero początkiem szermierki słownej między Eddiem Alvarezem i Conorem McGregorem. Obaj bowiem kontynuowali batalie werbalne w licznych wywiadach po zakończeniu konferencji.
– Widziałem dyndające metki – powiedział Alvarez, zapytany w ESPN o strój McGregora. – Myślę, że to wypożyczył. Zostałeś zdemaskowany, stary. Metki cały czas dyndały. Albo kup to, albo nie kupuj, stary.
– To kosztuje więcej niż twoja wypłata, Eddie – odparł Irlandczyk.
– Tyle że tego nie kupiłeś.
– Wszystko za gotówkę!
– Więc odetnij metki. Myślę, że to ukradł – wesoło podsumował Alvarez i nawet na twarzy McGregora na chwilę pojawił się krótki uśmiech.
Obaj zamienią słowa na czyny niedzielnego poranka czasu polskiego i Amerykanin jest przekonany, że czeka go nieskomplikowane zadanie.
– To najłatwiejsze zestawienie, bo każdy gość w tej dywizji jest mocny we wszystkim, a on ma luki, ma problemy z kondycją – powiedział Alvarez o starciu z McGregorem. – Jest wiele obszarów, gdzie ma luki. Dostawał dobre stylistycznie walki, w których nikt nie mógł obnażyć jego braków. A ja to zrobię.
– To absolutny nonsens – wszedł mu w słowo Irlandczyk. – Chłopiec dostanie po dupie i zostanie uśpiony. Możecie być tego pewni. Zbyt łatwo go trafić, jest zbyt nieporadny, zbyt sztywny, zbyt brzydki. To będzie nieprzyjemna noc dla Edwarda.
W swojej dotychczasowej karierze Alvarez był mistrzem niemal każdej organizacji, pod której banderą toczył pojedynki. Jest przekonany, że doświadczenie będzie jego atutem.
– Nie dostałem wypłat, jakie powinienem był dostać – powiedział o swojej karierze przed dołączeniem do UFC Alvarez. – Zamiast tego jednak brałem walki z najmocniejszymi gośćmi na świecie, jednego po drugim. Przez lata byłem na szczycie, a ten gość dopiero co pojawił się w tym sporcie.
– Daj spokój, Eddie – przerwał mu McGregor. – Byłeś w Japonii czy jakimś innym gównie, biłeś się z łamagami, nigdy nie byłeś na tym poziomie, nigdy nie walczyłeś z gościem takim jak ja. Jesteś absolutną niedorajdą. Próbujesz wciskać kit o wielkiej karierze, a to gówno. Jesteś totalną niedorajdą, padasz na deski w każdej walce. Popatrz na swoją twarz! Jesteś najbardziej poobijanym gościem, jaki istnieje. Wygląd taniochy na twojej gębie, jesteś żebrakiem, Eddie.
– Wyglądam świetnie w garniturze, wyglądam o wiele lepiej niż ty.
– Taniocha, najtańszy szew, jaki w życiu widziałem! Przysięgam! Na Boga… Jesteś żebrakiem, Eddie, totalnym żebrakiem!
– Ale go kupiłem. Nie ukradłem go, te wiszące metki…
– Pierdol się!
– Bez względu na to, ile kosztował, kupiłem go.
https://www.youtube.com/watch?v=slHU3qOuhXE
https://www.youtube.com/watch?v=10ZdmSbTxBU
*****
Przy okazji UFC 205 polecamy także:
Analiza walki Alvarez vs. McGregor
Analiza walki Jędrzejczyk vs. Kowalkiewicz
Wszystkie wiadomości o UFC 205