Polskie MMAUFCWiadomości MMA

Dziennik MMA – 9 października 2014

Najciekawsze wiadomości MMA z Polski i zagranicy z 9 października 2014.

Le będzie się odwoływał, Hallmann pójdzie w jego ślady?

Cung Le toczy batalię o oczyszczenie swojego imienia z oskarżeń o doping, a że jest personą znaną, to i podejście UFC zaczyna się zmieniać.

Dana White w wypowiedzi dla ESPN poinformował, że w celu wyjaśnienia sprawy Le zostanie powołany niezależny panel arbitrażowy, przed którym zawodnik i jego menadżer będą mogli złożyć stosowne wyjaśnienia. Decyzja podjęta przez arbitrów będzie ostateczna i żadne od niej odwołania nie będą już przysługiwać zawodnikowi.

Oczywiście, kluczową sprawą jest kwestia doboru arbitrów, co zdążył już odnotować menadżer Le, Gary Ibarra, jednocześnie wyrażając zadowolenie z umożliwienia jego klientowi oczyszczenia nadszarpniętej reputacji.

Nie wiadomo póki co, czy rzeczony panel arbitrażowy to jednorazowa uprzejmość w kierunku znanego fightera, który mocno pomaga organizacji przy podbijaniu Azji, czy też od tej chwili każdy zawodnik przyłapany na stosowaniu dopingu będzie miał możliwość odwołania się. Zapewne wkrótce się dowiemy, prawda Piotrze?

Komisja stopuje zapędy Wolaka

Jak informuje Yahoo Sports, komisja sportowa w Illinois nie zezwoliła byłemu znanemu bokserowi Pawłowi Wolakowi na debiut w MMA, który miał się odbyć 11 października na gali American Predator Fighting Championship 17.

Troszcząc się o zdrowie zawodnika nieświadomego niebezpieczeństw, jakie czyhają na niego w klatce, komisja uznała, że do walki nie może dojść, a Wolak musi stoczyć kilka amatorskich pojedynków, jeśli chciałby otrzymać licencję w Illinois.

W rezultacie zawodnik najprawdopodobniej zadebiutuje w Pennsylwanii, gdzie przed tamtejszą komisją w jego sprawie pisma wystosował trenujący przez jakiś czas z Wolakiem Eddie Alvarez, przekonując, że jest on już gotowy do walki MMA. Takiego samego zdania jest również Renzo Gracie, pod którego czujnym okiem Polak szlifował swoje umiejętności.

Czy jednak komisarze z Pensylwanii będą podobnego zdania?

MacDonald zawalczy o pas z Hendricksem/Lawlerem

Prośby Rory’ego MacDonalda zostały wysłuchane i Kanadyjczyk zmierzy w walce o pas mistrzowski kategorii półśredniej zmierzy się ze zwycięzcą starcia Johny Hendricks vs Robbie Lawler. Najprawdopodobniej do pojedynku dojdzie w marcu 2015 roku w Kanadzie.

rory1

Royce Gracie międzynarodowym ambasadorem Bellatora

Bellator kontynuuje tradycję przejmowania zabytków po UFC. Po tym jak z organizacją Scotta Cokera związali się Randy Couture, Tito Ortiz, Stephan Bonnar i Quinton Jackson, teraz dołączył do tego grona legendarny Royce Gracie.

Brazylijczyk i tak nie uczestniczył w prawie żadnym stopniu w promocji UFC, więc jego strata dla Dany White’a i spółki nie powinna mieć większego znaczenia – może poza wizerunkowym pstryczkiem w nos – za to być może regularne podkradanie gwiazd przez Bellatora doprowadzi do tego, że UFC spróbuje w jakiś sposób związać swoich emerytowanych herosów z organizacją?

W każdym razie Gracie do Bellatora, a Eddie Alvarez do UFC – rachunek jest prosty…

Spider gotowy na trzeci bój z Weidmanem, Assuncao poczeka na titleshota

Anderson Silva w rozmowie ze… swoim menadżerem poinformował, że jeśli zasłuży na możliwość walki z Chrisem Weidmanem lub innym mistrzem, chętnie z niej skorzysta. Zostało mu 7 walk w kontrakcie i ma na oku pas mistrzowski.

Raphael Assuncao z kolei stwierdził, że co prawda walki z Renanem Barao albo Urijahem Faberem byłyby świetne, ale woli poczekać na walkę o pas mistrzowski ze zwycięzcą pojedynku TJ Dillashaw vs Dominick Cruz. Czy tak się stanie, zobaczymy. Na pewno nie można Brazylijczykowi odmówić, że starcie o pas w pełni zasłużył.

fot. Victor Fraile

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button