„Dziękuję za ośmieszenie mnie na ciężarach” – ile wyciska Jan Błachowicz?
Mistrz kategorii półciężkiej Jan Błachowicz kontynuuje zwycięski tour – tym razem zawitał w siłowniane progi Grzegorza Wałgi.
Ile wyciśnie na klatę nowy mistrz kategorii półciężkiej UFC Jan Błachowicz? Sprawdzić postanowił to Grzegorza Wałga – mistrza świata i Europy w wyciskaniu, który może pochwalić się wyciśnięciem 400 kilogramów.
Na kanale You Tube Wałgi pojawił się właśnie Cieszyński Książę, który w niezwykle wesołej atmosferze – nie brakowało żartów większych i mniejszych – podjął się boju ze sztangą.
Rozgrzawszy się 60-kilogramową sztangą, Janek podszedł do 100 kilogramów. Problemów nie stwierdzono – spokojnie wycisnął sztangę trzy razy.
Następnie cieszynianinowi dorzucono 20 kilogramów. Również i ten ciężar mistrz wycisnął, choć Wałga zwrócił mu wesoło uwagę, że nie dotknął klatki piersiowej sztangą.
– Ale ja mam strasznie długie ręce – odpowiedział Janek.
Następnie dwie dziesiątki zamieniono na piętnastki, co dało łącznie 130 kilogramów. Tym razem Wałga stanął za Błachowiczem, aby go asekurować, wcześniej jeszcze wyjaśniając mu, że technika, z jaką wyciska, do najlepszych nie należy – bo naraża go na urazy.
– Ja tej techniki nigdy nie miałem – przyznał Jan. – Całe życie tak robiłem. I weź teraz się przestaw!
Z delikatną pomocą Jan wycisnął 130 kilogramów.
– W rekordzie 150, ale to było dawno – powiedział z uśmiechem Cieszyński Książę. – Dziękuję za zaproszenie, za ośmieszenie mnie na cieżarach.
Poniżej całe nagranie.
Obstawiaj wszystkie walki UFC na PZBUK i odbierz cashback 200 PLN
*****
Komentarze: 1