Dwaj rywale na celowniku Belala Muhammada na pierwszą obronę pasa UFC: „Dla mnie jest postrachem dywizji”
Belal Muhammad widzi dwie opcje na okoliczność swojej pierwszej obrony pasa mistrzowskiego wagi półśredniej UFC.
Zdetronizowawszy w rewanżu Leona Edwardsa, nowy mistrz wagi półśredniej Belal Muhammad widzi dwóch potencjalnych rywali, naprzeciwko których mógłby stanąć do pierwszej obrony pasa.
– Wyobrażam sobie, że będzie to Shavkat – powiedział w rozmowie z MMAJunkie.com. – Gdyby zmierzył się z Jackiem Dellą Maddaleną, byłby na sto procent pretendentem. Byli bardzo blisko zestawienia ich, ale zawahali się. Z mojej perspektywy jest to jednak postrachem dywizji.
– Wszyscy mówią, że to on jest następny. Spośród wszystkich gości wydaje mi się, że wszystko rozegra się pomiędzy nim i Usmanem – z uwagi na dokonania Usmana, na to, kim jest, a jest jednym z najlepszych półśrednich.
– Z mojej perspektywy wygląda to tak, że czekam na telefon od Dany i informację. Odpowiem mu, że „wszystko gra, jedziemy”.
Legitymujący się nieskazitelnym bilansem 18-0 Shavkat Rakhmonov wygrał już w oktagonie amerykańskiego giganta sześć walk. Pierwotnie rzeczywiście miał stanąć w szranki z również idącym w UFC jak burza Jackiem Dellą Maddaleną, ale kontuzja ręki Australijczyka przekreśliła pojedynek.
Rozdający przez kilka lat karty w wadze półśredniej Kamaru Usman nie ukrywa zainteresowania konfrontacją z nowym mistrzem. Zapowiedział natomiast, że jest też gotowy na potencjalny eliminator z Nomadem.
Remember The Name stwierdził natomiast, że nie miałby problemu z wyjściem do Nigeryjskiego Koszmaru, nawet pomimo serii trzech porażek tego ostatniego.
– Czy Colby nie dostał walki o pas po dwóch porażkach albo po jednej? – powiedział Muhammad w temacie. – A Kamaru jest na równi z GSP. Nawet Dana White opowiadał, że jest lepszy od GSP. Dla mojego dziedzictwa, dla mojego nazwiska byłby to dobry gość. Zawsze na niego patrzyłem i sądziłem, że mogę go pokonać, nawet zanim zrobił to Leon.
– Myślałem wtedy, że mogę z nim walczyć i chcę z nim walczyć. Zabawnie zresztą wychodzi, bo ciągle poddymia, a ja lubię budowanie walk w ten sposób.
Do akcji Belal Muhammad chciałby powrócić pod koniec roku.
Wszystkie walki UFC można obstawiać w Fortunie z 3X ZAKŁADEM BEZ RYZYKA – KAŻDY DO 100 ZŁ
Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.