Dwa nowe zestawienia na UFC Fight Night 80
Grudniowy maraton MMA rozpoczniemy od UFC Fight Night 80, na którą ogłoszono właśnie dwa starcia.
W pierwszym z nich Kevin Casey (9-3) zmierzy się z Antonio Carlosem Juniorem (5-1). Pojedynek odbędzie się w kategorii średniej. Obaj zawodnicy wygrali swoje ostatnie walki, są także byłymi uczestnikami popularnego turnieju The Ultimate Fighter – Antonio Carlos Ferreira wygrał trzecią edycję brazylijskiego TUFa w kategorii ciężkiej, Amerykanin zaś ostatecznie nie zawojował turnieju, w którym trenerami byli Chael Sonnen i Jon Jones.
W drugim starciu w wadze półśredniej Lyman Good (19-3) skrzyżuje rękawice z Omarim Akhmedovem (15-2). Good zaliczył udany debiut w największej organizacji świata, odprawiając przed czasem Andrewa Graiga. Akhmedov zaś ma już za sobą cztery walki w UFC i tylko jedną przegraną – z Gunnarem Nelsonem.
Zarówno Kevin Casey, jak i Antonio Carlos Junior wywodzą się z brazylijskiego jiu-jitsu, w którym jednak to ten drugi odnosił dużo większe sukcesy, zdobywając kilkukrotnie medale na mistrzostwach świata. Dodając do tego całkiem sprawny boks Brazylijczyka oraz dosyć ciężkie ręce, wydaje się, że będzie on faworytem w tym starciu.
Obaj zawodnicy znajdują się na pozycji budowania swego nazwiska w największej organizacji świata. Casey wciąż będzie walczyć o zmazanie plamy z przeszłości, jaką zostawił po walce z Bubbą Bushem, po której oblał testy antydopingowe na sterydy drostanolone, przez co jego zwycięstwo zostało zmienione na no contest. Jeśli przegra, na trzy oficjalne walki w organizacji będzie miał zaledwie jedną wygraną, co może postawić go pod ścianą. Antonio Carlos Ferreira w przypadku wygranej ugruntuje sobie pozycję do rywala z nieco wyższej półki wagi średniej, do której zdecydował się przejść po przegranej z Patrickiem Cumminsem.
Omari Akhmedov to dagestański zawodnik, wywodzący się m. in. z popularnego tam sambo. Obraz ten może zmylić każdego na świecie, bowiem podopieczny Grega Jacksona ma duże luki w swej defensywie zapaśniczej oraz preferuje dzikie wymiany stójkowe, w które często wkłada sporo sił, próbując znokautować przeciwnika każdym ciosem. Problem w tym, że Lyman Good to raczej nie jest typ zapaśnika – Amerykanin to dobry striker z niedomagającymi zapasami, a to sprawia, że walka prawdopodobnie będzie toczyć się w stójce. Agresja Akhmedova i raczej rzadko odwołujący się do sprowadzeń przeciwnik rysują obraz, w którym to Dagestańczyk ma nieco więcej szans na zwyciężenie pojedynku.
Wygrana Akhmedova przybliży go do szerokiej czołówki wagi półśredniej. Dla Gooda przegrana nie będzie tragedią, bo zapewne dostanie jeszcze szansę, aczkolwiek wyjście zwycięsko z Dagestańczykiem bardzo poprawiłoby z miejsca notowania Amerykanina, gdyż byłby to największy skalp w jego karierze.
Aktualna rozpiska gali UFC Fight Night 80, która odbędzie się 10 grudnia w Las Vegas:
Jim Miller vs Michael Chiesa
Antonio Carlos Junior vs Kevin Casey
Omari Akhmedov vs Lyman Good
Wszystkie informacje na temat gali znajdziecie tutaj.
Komentarze: 2