Dwa lata Lowking.pl!
Lowking.pl obchodzi dzisiaj swoje drugie urodziny! Za co dziękuję Wam, Czytelnikom!
Dokładnie dwa lata temu, w czasach, gdy w oktagonie niepodzielnie królowali Anderson Silva i Georges Saint-Pierre, a KSW znajdowało się u szczytu folwarczności, powstał Lowking.pl. Z założenia miał pełnić rolę tradycyjnego bloga, a zatem pozwolić jego twórcy – czyli piszącemu te słowa – wyszumieć się i dać upust swoim przemyśleniom na tematy związane z MMA. Jako że zawsze ceniłem sobie jakość ponad ilość, planowałem pisać jeden tekst na tydzień lub dwa tygodnie. Gościć miała tutaj wyłącznie publicystyka, ale jak się z czasem okazało, nabrałem rozpędu, który niesie mnie przez koleje losu polskiego i światowego MMA aż do dnia dzisiejszego. A mety nie widać!
Przy tej okazji serdeczne podziękowania dla Was, Czytelników, bo właśnie dla Was i dzięki Wam – to komunał, ale prawdziwy – Lowking.pl jest tworzony. Mam nadzieję, że jakość materiałów tutaj publikowanych przyczyni się do tego, że zatrzymam Was tu jeszcze na co najmniej kolejny rok!
Co udało się osiągnąć?
Czym Lowking.pl jest teraz? Aby odpowiedzieć na to pytanie, nie mogę obejść się bez masy przechwałek – jak to na rocznicę przystało – więc co wrażliwszych zapraszam do kolejnego akapitu. Otóż, poza okazjonalną publicystyką regularnie na tutejszych łamach znajdziecie:
- serię Sierpem, w której na czynniki pierwsze rozkładam najciekawsze walki i zawodników, a która to seria w polskim internecie stanowiła absolutne novum – dziś trudno wyobrazić sobie jakąkolwiek analizę nie popartą gifami,
- cykl bukmacherski z prawdziwego zdarzenia, najpierw prowadzony przez Slipmycha, aktualnie przez Kurekqa – również wcześniej czegoś takiego w polskiej sieci nie było; zresztą, w takiej formie, w jakiej cykl jest aktualnie prowadzony (statystyki, dokładne wyliczenia), nadal (jeszcze!) nie ma,
- absurdalnie szczegółowe zapowiedzi wszystkich gal UFC w cyklu Przed Burzą – takowych nadal nie znajdziecie nigdzie indziej,
- innowacyjny Ranking P4P PL współtworzony z innymi polskimi portalami piszącymi o MMA – czegoś takiego jeszcze nie było,
- Liga Bukmachera – nowatorski projekt, który w nowym sezonie ulegnie mocnym (pozytywnym!) przeobrażeniom,
- Statystyki PL – na bieżąco aktualizowane statystyki polskich zawodników z najlepszą serią zwycięstw oraz bez porażki w rekordzie (wkrótce dojdą nowe kategorie) – ze świecą szukać podobnych danych w polskiej sieci,
- seria Kto następny dla …, w której po drobiazgowej analizie całej dywizji przewidujemy kolejnego rywala dla polskich zawodników w UFC (wkrótce rywal dla Krzyśka Jotko)
- cykl Kto następny dla bohaterów gali, w którym analizujemy kolejnych rywali dla zawodników z ostatniej gali UFC,
- cykl na Najlepszy Komentarz Miesiąca.
Dwa łyki statystyki
Jeśli za jednostkę czasu przyjąć pół roku, to:
- w drugim półroczu istnienia Lowkinga liczba odsłon była o 212% wyższa niż w pierwszym półroczu,
- w trzecim półroczu była o 229% wyższa niż w drugim półroczu,
- w czwartym półroczu była o 129% wyższa niż w trzecim półroczu.
W maju 2014 roku Lowking zanotował też rekordową liczbę odsłon, co daje dodatkowego kopa motywacji, utwierdzając mnie w przekonaniu, że podążamy dobrą drogą!
Plany na przyszłość
Dalszy rozwój to podstawa. Po dwóch latach nadal nie znudziło mi się ciągnięcie tego majdanu, w czym ogromna Wasza, Czytelników, zasługa. Bez interakcji z Waszej strony nie miałoby to żadnego sensu. Oglądając na YouTubie nagrywaną telefonem komórkowy walkę jakichś leszczy na lokalnych amerykańskich galach z pięćdziesięcioma widzami, która to walka jest mi potrzebna do tego, by jak najrzetelniej napisać Przed Burzą, nadal czuję ten sam dreszczyk emocji co przed dwoma laty.
Nie ukrywam jednak, że wraz z rozwojem strony i narzucaniem sobie samemu coraz to nowych serii artykułów, czasu powoli zaczyna brakować. Zajmowanie się serwerem, domeną, wordpressem, grafiką oraz pisanie 95% tekstów, które tutaj znajdziecie (za pozostałe dziękuję Kurekqowi, Slipmychowi, PANU EM, Tsubasie, Mirkowi Nóżce, Łukaszowi Dróżdżowi, którzy użyczyli/użyczają swojego pióra i swojej wiedzy na tutejszych łamach), jest nie lada wyzwaniem, zwłaszcza jeśli ma się też inne, często jednak ważniejsze, obowiązki.
Plany na najbliższy rok zakładają:
- powiększenie „redakcji”
- dotarcie do 10 tys. polubień na Facebooku
- utworzenie forum dyskusyjnego
- wprowadzenie dwóch, trzech nowych cykli
Jeszcze raz wszystkim czytającym serdeczne dziękując za odwiedzanie strony, obiecuję, że dołożę wszelkich starań, by marka Lowkinga nadal kojarzyła się z najbardziej specjalistycznymi analizami w polskiej sieci.
Jeśli macie jakiekolwiek sugestie odnośnie tego, w którym kierunku Lowking powinien podążyć, jakie cykle artykułów wprowadzić, co zmienić, co usunąć, dajcie znać. Nie ma nic cenniejszego niż informacja zwrotna od Czytelników!
To ja chciałbym podziękować za ogrom wspaniałej roboty, czytam wszelakie bloodyelbowy, ale lowking.pl je autentycznie bije na głowę, bez żadnego tam klepania po plecach. Najlepsze artykuły w MMA – necie.
Plan wprowadzenia forum bardzo cieszy.
Gratuluje rozwoju, samozaparcia i wytwalosci. Jeszcze wiekszy sukces to kwestia czasu. Czekam na forum.
Gratuluję niewątpliwie sukcesu, jakim jest realne uczestnictwo w rynku, oraz co ważniejsze ogromu samozaparcia i charakteru, dzięki któremu na stronie są ciągle nowe artykuły.
Jak wszyscy czekam na forum i życzę udanej współpracy z nowymi w redakcji, jak i z czytelnikami.
Marzyłaby mi się podobna strona o boksie, gratuluję pomysłu i wręcz doskonałej realizacji. Jeszcze bardziej imponuje fakt, że robisz to praktycznie samemu.
Życzę tempa przyrostu liczby odsłon w piątym półroczu przynajmniej takiego jak w trzecim, a czwarte przyjmijmy, że było tylko czasem akumulacji kapitału :)
Dobra robota przez te 2 lata, chociaż ja tu trafiłem trochę później. Myślę, że forum to będzie strzał w dziesiątkę :)
Najlepszego! Zastanawiam się czy jest jeszcze sens pisać, że to najlepsze miejsce dla fanów MMA w polskim internecie, bo o ile na początku istnienia lowkinga, gdy nabierał on dopiero rozpędu, to mogło być naprawdę motywujące, ale teraz jest po prostu faktem, do którego wszyscy przywykliśmy :D.
Naiver to POTWÓR. Nie jestem sobie wstanie nawet wyobrazić ile czasu, zaangażowania, wiedzy i trudu wkłada w tworzenie lowkinga. Czapki z głów.
Ja oczywiście pozostanę wiernym i aktywnym czytelnikiem oraz komentatorem na lowkingu, aczkolwiek podziękowania gdzie znalazłem się wśród osób tworzących bloga (jeszcze bloga?) odrobinę nad wyraz. Mam nadzieję, że w trzecim roku istnienia uda mi się być bardziej aktywnym od tej strony i zasłużę już faktycznie na takie honory ;).
Najlepszego!
No i forum, koniecznie musi być forum!
„Naiver to POTWÓR. Nie jestem sobie wstanie nawet wyobrazić ile czasu, zaangażowania, wiedzy i trudu wkłada w tworzenie lowkinga. ”
Ma ludzi od czarnej roboty, a dodatkowo ma też boty.
Spóźniłem się :(
Wszystkiego najlepszego Naiver, dziękuję za świetne teksty i użytkownikom za przyjemną atmosferę. Naprawdę podziwiam to, że chce Ci się oglądać i analizować walki gości, których mało kto widział i zobaczy więcej, niż raz. Także życzę przede wszystkim satysfakcji z pracy, wytrwałości i sukcesów. I żeby hajsy popłynęły grubym strumieniem, bo pasja pasją, ale jak mawia klasyk dziwki same się nie wciągną, a koks się nie wyrucha :D
Ze swojej strony powiem, że brakuje mi starych sierpów opisujących zawodników. Najbardziej mi się podobał ten dotyczący Juniora. Może Jacare się dostanie na warsztat?
forum być nie musi, szołt box musi być młody forumowiczu !
lołking wciąż będzie trzymał taką popularność lub zwiększy się, jeśli będziesz bardziej bezpośrednio i mocniej podkreślał elementy walk zawodników, jak ktoś w czym ssie trzeba to jasno wyłożyć, to są tylko słowa .. :)
kiedy nowy ranking polaków ?:>
można jakieś cyfry? ciekawi mnie ile osób odwidziało na początku lołkinga, a ile teraz to jest miesięcznie, no i ile z tych osób pisze tu komentarze ;D czasem jest wrażenie że forum odwiedza z 30 osób max
Po pierwsze gratulacje, bo na dzień dzisiejszy żadna polska strona nie może się równać z Lowking.pl, i to nie tylko pod względem tego czy innego cyklu, ale jako caloksztalt oraz pod względem użytkowników. Ja osobiście sledze bloga od czasu „Czy Jezus by odklepal?” (mimo,ze pisac zaczalem duzo pozniej) i widzialem jego rozwój, a to tylko zwiększa mój szacunek. Życzę powodzenia na kolejne lata, więcej publicystyki i dalszego rozwoju. Jeszcze raz gratulacje dla wszystkich, którzy mieli udział w tworzeniu Lowkinga.
Wielkie gratulacje i wielki szacun za ogrom pracy włożony w bloga. Siedzę na nim praktycznie od początku (od bodajże drugiego lub trzeciego tekstu) i jego rozwój jest niesamowity. Tak trzymać!
Jedyna krytyka z mojej strony to niechęć i przez to olewanie kobiecego mma, ale skoro chcesz powiększyć redakcję, to może ktoś przejmie od ciebie pisanie o tym.
Dzięki wszystkim za miłe słowa! Krótko odpowiadając:
Puczi, na tapetę w Sierpem wezmę w przyszłym tygodniu Dillashawa, bo grzech tego nie zrobić.
Dams, szczegółowych danych niestety nie mogę podać.
PsiCore, w sumie jakby ktoś inny pisał tu o kobietach w MMA, to nie miałbym nic przeciwko, ale ja ze swoim podejściem się do tego nie nadaję.
Gratulacje, kawał dobrej roboty!
Powiem krótko. Gratulacje Naiver.
oby wraz ze wzrostem popularności nie spadła jakość.
póki co naiver mistrz
Jeśli utworzysz forum, to konkurencyjne portale posłużą mi co najwyżej do przeglądania newsów i oglądania/czytania wywiadów.
Bloga śledzę od początku i podoba mi się, w jakim kierunku zmierza obecnie. Dzięki za wszelkie artykuły i nie pozostaje nic innego, jak czekać na kolejne!
Kolejnych lat Szafuńciu Ci życzę!
„Szefuńciu” oczywiście :-)
Serdeczne gratulacje z okazji tego jubileuszu ! Prowadzenie takiego serwisu to nie tylko przyjemność ,ale głównie ciężka praca.
Pozdrawiam i jeszcze raz GRATULUJĘ !
Dziękuję wszystkim raz jeszcze!