Dustin Poirier skrytykował Benoita Saint-Denisa za wymówki po walce na UFC 299: „Nie mówisz takich rzeczy po porażce”
Dustin Poirier odniósł się do wypowiedzi Benoita Saint-Denisa, który swoją dyspozycję na UFC 299 złożył na karb problemów zdrowotnych.
Gdy przegrał z Dustinem Poirierem w co-main evencie niedawnej gali UFC 299 w Miami, Benoitowi Saint-Denisowi rozwiązał się język. Francuz podał masę przyczyn swojej dyspozycji, choć podkreślał, że być może nawet bez nich dostałby od Diamentu łomot.
O czym konkretnie mówił? Otóż, przed wylotem z Francji do Stanów Zjednoczonych zakaził się gronkowcem. W rezultacie w tygodniu poprzedzającym walkę ważył nieco więcej niż zazwyczaj, co doprowadziło do trudnego ścinania wagi. Do oktagonu wchodził kompletnie odwodniony, w baku mając paliwo na jedynie pięć pierwszych minut.
Wypowiedzi te Boga Wojny nie przypadły do gustu Dustinowi Poirierowi. W wywiadzie udzielonym MMAJunkie.com Amerykanin wyjaśnił, jak się sprawy mają w tym właśnie temacie.
– Opowiada o tym, jakie to miał zakażenie, jak borykał się z czymś – powiedział Dustin. – Takie rzeczy mówisz, jeśli wygrywasz. Nie mówisz tak po porażce.
– Do masy walk podchodziłem z gronkowcem, złamaną stopą, uszkodzonym bicepsem, zakażeniu w uchu. Z masą różnych problemów. Tak już jest walka. Każdego dnia jesteśmy na matach. Każdy wychodzi do walki z jakimiś problemami, ale nie możesz o tym opowiadać po porażce. Zachowujesz to dla siebie.
Pokonując Benoita Saint-Denisa, Dustin Poirier nie tylko obronił 3. miejsce w rankingu wagi lekkiej UFC, ale też włączył się do rozgrywki o tytuł mistrzowski w wadze lekkiej. Kingpin 155 funtów Islam Makhachev widzi w Amerykaninie jedynego zawodnika ze ścisłej czołówki, który będzie gotów, aby powrócić do akcji 1 czerwca na okoliczność gali UFC 302 – bo wtedy właśnie Dagestańczyk chce stanąć do trzeciej obrony tronu. Diament wyraził już pełną gotowość na takie starcie.
Plany Benoita Saint-Denisa obejmują teraz aż dwie walki. Pierwszą chciałby stoczyć już w czerwcu z dowolnym rywalem z Top 15 – najchętniej z Beneilem Dariushem – a drugą we wrześniu przy okazji paryskiej gali UFC.
Wszystkie walki UFC można obstawiać w Fortunie z 3X ZAKŁADEM BEZ RYZYKA – KAŻDY DO 100 ZŁ
Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.