UFC

Dustin Poirier i Michael Chandler ponownie na wojennej ścieżce: „Je*ać go!”

Dustin Poirier i Michael Chandler ponownie wymienili się ogniem w mediach, nie szczędząc sobie uszczypliwości.

Zaogniła się w ostatnich dniach atmosfera na linii Dustin PoirierMichael Chandler. Sygnał do wznowienia działań wojennych w mediach dał Iron, który polecił Diamentowi zawieszenie rękawic na kołku.

Wpis ten zdecydowanie do gustu Dustinowi nie przypadł. Zapytany o niego w środowej odsłonie The MMA Hour, Luizjańczyk wybatożył Chandlera.

– Kto to, ku*wa, jest „my”? – powiedział. – Dopiero tu przyszedłeś, koleś. Nie jesteś jednym z nas. Nie jesteś „my”. Ja tutaj byłem. Jakie „my”? Kim jesteśmy „my”? Witaj w UFC, koleś. Masz jedną wygraną w UFC.

– Nie jest jednym z nas. Zjadałem zęby w UFC od stycznia 2011 albo 2010 roku. On dopiero dołączył. Jacy „my”? Mówi w imieniu kategorii lekkiej? Muscle Milk Mike musi się trochę ogarnąć.

Poirier stwierdził też, że Chandler nie jest tak wielką gwiazdą, jak mu się wydaje, choć wyraził też przekonanie, że Iron nie zginie, bo jako posłuszny pracownik UFC posiada przywileje Dany White’a.

Do słów tych Diamentu w czwartek odniósł się Żelazny.

– Spłaciłem swoje długi, ale w jego głowie mieszkam za darmo – napisał.

O wpis ten Chandlera zapytano Poiriera w wywiadzie, jakiego udzielił MMAFighting.com.

– Stary, je*ać Michaela Chandlera – wypalił Dustin. – Sprawdź swój rekord, koleś. Ostatniej porażki dwa lata temu doznałeś z tym dzieciakiem tutaj.

Dustin Poirier był ostatnio widziany w akcji w czerwcu, w mistrzowskim boju — było to jego trzecie nieudane podejście do prawowitego tronu wagi lekkiej – ulegając Islamowi Makhachevowi. Przez kilka tygodni dumał nas swoją sportową przyszłością, ale wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że ostatniego słowa nie powiedział. Najchętniej zmierzyłby się z Natem Diazem w formule bokserskiej.

Michael Chandler nie stoczył żadnej walki od czasu porażki przez poddanie z Diamentem w 2022 roku. Nadal czeka na kasowe zestawienie z Conorem McGregorem. Dziennikarz Ariel Helwani doniósł w środę, że wstępne plany zakładają zorganizowanie tejże walki w grudniu.

Wszystkie walki UFC można obstawiać w Fortunie z 3X ZAKŁADEM BEZ RYZYKA – KAŻDY DO 100 ZŁ

Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button