Dricus Du Plessis wyjaśnił, dlaczego ostatecznie zmierzy się na UFC 312 z Seanem Stricklandem, nie z Khamzatem Chimaevem
Dricus Du Plessis garnął się od kilku tygodni do walki z Khamzatem Chimaevem, ale ostatecznie pójdzie w oktagonowe tany z Seanem Stricklandem.
Dricus Du Plessis i Sean Strickland zabrali głos na temat rewanżu, jaki stoczą w daniu głównym gali UFC 312 w Australii, ogłoszonego przy okazji zeszłotygodniowej gali UFC 310.
Do pierwszej walki Afrykanera z Amerykaninem doszło w styczniu tego roku. Stillknocks po niezwykle wyrównanym pojedynku pokonał Tarzana niejednogłośną decyzją sędziowską, strącając go z tronu wagi średniej. Amerykanin nigdy jednak nie pogodził się z tym werdyktem, przekonany, że został w Kanadzie oszukany przez sędziów.
Powróciwszy na zwycięskie tory w starciu z Paulo Costą, Tarzan obwieścił, że żadnej innej walki toczyć nie zamierza – poczeka na titleshot. Doczekał się. 8 lutego w Sydney stanie do rewanżu z Afrykanerem, powracającym po udanej obronie pasa w starciu z Israelem Adesanyą.
Kilka dni temu obaj zawodnicy zabrali głos na temat rewanżu.
– Pora, aby przywrócić wolność Australii – napisał Sean na platformie X. – Odrzuć, usuń, obroń… Nie mam pojęcia, skąd pochodzi to sformułowanie, ale podoba mi się. Chwytliwe… Ale nie mam pojęcia…
– Tym razem nie nazwą tego kradzieżą – zapowiedział z kolei Dricus. – Tym razem nazwą to usiłowaniem zabójstwa.
Nie jest żadną tajemnicą, że Sean Strickland nie był pierwszym wyborem Dricusa Du Plessisa. Południowoafrykański mistrz liczył na zestawienie z Khamzatem Chimaevem, opromienionym dominującym zwycięstwem nad Robertem Whittakerem.
Dlaczego ostatecznie do pojedynku z Czeczenem nie doszło?
– Chcę tylko wyjaśnić, że preferowałem walkę z Khamzatem, ale ten rewanż był najbardziej pożądanym starciem przed pojedynkiem Khamzat vs. Whittaker – napisał we wtorek Afrykaner. – Nie jestem niezadowolony z decyzji UFC. Jak mówiłem, wyjdę do gościa, którego fani uważają za drugiego najlepszego. Miał obiecaną tę walkę, więc jest Strickland.
Co ciekawe, Khamzat Chimaev też zawita w lutym do Sydney. Będzie oglądał rewanż Afrykanera z Amerykaninem z pierwszego rzędu trybun.
Wszystkie walki UFC można obstawiać w Fortunie z ZAKŁADEM BEZ RYZYKA – DO 100 ZŁ
Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.
Powinien powiedzieć wprost że splamił spodenki i wybrał łatwiejszą opcje :)