Dricus Du Plessis wskazał swoje priorytety – zabrał głos na temat potencjalnego rewanżu z Seanem Stricklandem

Mistrz wagi średniej UFC Dricus Du Plessis zabrał głos na temat potencjalnego rewanżu z Seanem Stricklandem.

Wkrótce miną trzy tygodnie od mistrzowskiego zwycięstwa Dricusa Du Plessisa z Seanem Stricklandem, ale Afrykaner nadal forsuje medialną narrację, wedle której jego sportowa przyszłość – tj. termin pierwszej obrony – jest niepewna z uwagi na stan jego zdrowia.

W najnowszym wywiadzie, jakiego udzielił Jacaranda FM, Stillknocks stwierdził, że nadal poddaje się różnorodnym badaniom, wobec czego nie wie jeszcze, kiedy będzie zdolny do powrotu do oktagonu. Podkreślił, że zdrowie – przede wszystkim w ujęciu długofalowym – jest najważniejsze, wobec czego nie zamierza się nigdzie spieszyć.

W przestrzeni medialnej od dawna huczy o potencjalnej walce Afrykanera z Israelem Adesanyą, która miałaby uświetnić kwietniową galę UFC 300 w Las Vegas, ale mistrz ma inne priorytety.

– Gala UFC 300 będzie oczywiście przełomowym wydarzeniem – powiedział. – To będzie wspaniała gala. Wszystkie te jubileuszowe gale – UFC 100, UFC 200, UFC 300 – to ogromne wydarzenia z szaloną sprzedażą PPV. Wzbudzają wielkie zainteresowanie.

– Marzyłbym oczywiście, aby stać się częścią takiego wydarzenia, ale nie w sytuacji, w której nie byłbym w pełni zdrów. Obrona pasa jest dla mnie o wiele ważniejsza aniżeli uczestnictwo w takiej przełomowej gali.

– Tak naprawdę historyczna to będzie gala UFC w Afryce, a co ważniejsze – w Południowej Afryce. Nie jestem nawet w stanie określić, jak długo jestem w stanie czekać, aby tylko bronić pas na mojej ziemi. To byłaby historia. UFC 300 to tylko numer. Nie tak wielka gala jak UFC Afryka.

Sternik UFC Dana White zaraz po walce Dricusa Du Plessisa z Seanem Stricklandem wykluczył zestawienie natychmiastowego rewanżu, ale… Afrykaner jest otwarty także na taką ewentualność.

– Nie miałbym nic przeciwko, gdyby tak chciało UFC – powiedział Dricus. – Zawsze powtarzam, że jako mistrz chcesz dawać ludziom takie walki, jakie chcą oglądać. Dla mnie to jest najważniejsze. Chcę być mistrzem świata, więc nie chcę wybierać sobie walk, bo wiadomo, że są tutaj też łatwiejsze.

– Jeśli jednak chcesz być najlepszy na świecie, musisz wychodzić do drugiego najlepszego gościa w dywizji. Jeśli więc UFC zdecyduje, że chce dać mi ponownie Stricklanda, będę w pełni zadowolony. Jeśli fani powiedzą, że chcą tej walki, zróbmy ją. Szczerze uważam jednak, że druga walka będzie o wiele łatwiejsza od pierwszej.

Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie z 3X ZAKŁADEM BEZ RYZYKA – KAŻDY DO 100 ZŁ

Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.