Dricus Du Plessis pokonał Seana Stricklanda na UFC 312, obronił pas wagi średniej
Bez zmian na szczycie wagi średniej – Dricus Du Plessis pokonał Seana Stricklanda w nieporywającym starciu wieńczącym galę UFC 312.
W walce wieczoru gali UFC 312 w Sydney Dricus Du Plessis (23-2) ponownie pokonał Seana Stricklanda (29-7), po raz drugi broniąc pas mistrzowski kategorii średniej.
Strickland rozpoczął od lewych prostych. Du Plessis odpowiedział middlekickiem. Amerykanin wywierał delikatną presję. Popracował prawym krzyżowym. Lowking mistrza. Afrykaner mieszał ustawienie. Z odwrotnego trafił kopnięciem na głowę. Poprawił middlem, potem lowkingiem. Proste Amerykanina w punkt. Niespieszne tempo walki. Nikt tempa nie forsował. Szarża Dricusa, ale przeszył ciosami powietrze. Chwilę potem znów zrobił wiele wiatru, atakując kombinacją zakończoną kopnięciem. Afrykaner był aktywniejszy. Chętnie kopał na korpus frontalami. Strickland niby wywierał presję, ale jego aktywność była niska. Kopnięcie na głowę autorstwa De Plessisa, ale Strickland odpowiedział prostymi. Lowking Afrykanera. Prosty Seana. Kopnięcie na głowę – kolejne już! – Du Plessisa. Afrykaner był aktywniejszy, skontrował ładnym prawym. Frontale pretendenta w punkt, szarża i lowking Dricusa. Runda pierwsza dobiegła końca.
Drugą rundę Sean rozpoczął od swoich firmowych frontali. Dricus odpowiedział middlami, ale zainkasował kolejne frontale. Afrykaner chętnie pracował kopnięciami okrężnymi na korpus i lowkingami. Ładny prawy sierp Stricklanda, mocne uderzenie. Poprawił lewym prostym. Sierpy w punkt. Dobry fragment w wykonaniu Amerykanina. Jab Seana, lowking Dricusa. Piękna kontra w wykonaniu pretendenta. Wyraźnie łapał wiatr w żagle.
Du Plessis odpowiedział jednak lowkingami, a potem ponowił ładnym prawym na głowę. Amerykanin poszukał dołów przeciwnika. Lewy prosty w punkt. Mistrz odpowiedział jednak serią kopnięć na wszystkich wysokościach. Trafił na głowę. Świetny fragment Afrykanera, który ostudził ofensywne zapędy Amerykanina. Strickland w końcu odpowiedział prostymi na głowę i korpus. Kolejne wysokie kopnięcie Dricusa doszło celu. Sean odpowiedział jednak kolejnymi prostymi. Runda druga za nami.
Dricus wyraźnie aktywniejszy od początku trzeciej rundy, choć niczym nie trafił. W końcu jednak dosięgnął nacierającego ale niewyprowadzającego uderzeń Stricklanda. Ten z czasem odpowiedział kombinacją sierpów na korpus i głowę. Szybko jednak Afrykaner zdzielił go własnymi ciosami. Du Plessis był znacznie aktywniejszy, nawet pomimo iż często trafiał na gardę. Ładna kontra prostymi Stricklanda, ale Du Plessis odpowiada kopnięciami. Ładny obrotowy backfiost Afrykanera. Dostał prosty, ale odpowiedział kolejnymi ciosami. Walczył w krótkich zrywach. Co jakiś czas trafiał, ale i tak częściej niż bierny Strickland. Amerykanin wreszcie zaatakował prostymi na korpus i głowę. Soczyste proste Stricklanda znów doszły celu, ale Du Plessis odpowiedział szarżą, zakończoną obrotowym łokciem. W wymianie Sean lepszy, ale Dricus odgryzł się bardzo szybko. Ładne ciosy Stricklanda w kontrach, ale Afrykaner sfinalizował obalenie. Amerykanin zerwał się na nogi i trafił prawym na koniec rundy trzeciej.
PEŁNE WYNIKI UFC 312: DU PLESSIS VS. STRICKLAND 2 – TUTAJ
Także czwartą odsłonę Afrykaner rozpoczął ze zancznie większym animuszem. Stricklanmd z czasem trafił prostym, ale Du Plessis potężnie skontrował prawym, łamiąc Amerykaninowi nos! Zalał się krwią Strickland, salwując się ucieczką.
— Fights (@FIGHTZSS) February 9, 2025
Afrykaner ruszył na niego z pasją, szukając dobitki, ale Strickland dobrze się wybronił, sprawnie pracując na nogach. Kilka uderzeń jednak zainkasował, choć i sam odpowiedział. To jednak Afrykaner był cały czas w ofensywie, spychając pretendenta. Sroga kombinacja wylądowała na głowie pretendenta. Ten jednak odpowiedział prostymi. I kolejnymi! Mocne ciosy. Jednak Afrykaner szybko odpłacił rywalowi własnymi ciosami. Odczuł je Strickland! W końcówce obaj wdali się w ostre wymiany.
Frontale z obu stron na otwarcie piątej rundy. Proste Amerykanina, lowkingi Afrykanera. Du Plessis notował sporo sukcesów, atakując prawym z odwrotnej. Lowking mistrza, jab pretendenta. Kombinacja Stricklanda, ale zakończona cepem – na gardę mistrza. Ten odpowiedział middlekickiem, dołożył lowking. Spróbował obalenia, ale Strickland wybronił się dobrze. Jab Amerykanina, ale seria Afrykanera. Dobre proste Seana, ale Dricus odpowiedział. Afrykaner podkręcił tempo, rozpuszczając ręce, nogi. Strickland mało aktywny, choć pewnie świadom, że musi wygrać przed czasem, jeśli marzy o pasie. Trafiał jabem, ale inkasował kontry. Chaotyczny Afrykaner trafiał częściej, atakując też ciosami doły Stricklanda.
Werdykt był formalnością. Sędziowie orzekli o zwycięstwie Dricusa Du Plessisa w stosunku 2 x 50-45, 49-46.
Wszystkie walki UFC można obstawiać w Fortunie z ZAKŁADEM BEZ RYZYKA – DO 100 ZŁ
Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.
Fajnie, że Strickland znowu poszedł na wojnę na wyniszczenie i musieliby go tam chyba zabić żeby wyszedł z klatki. Taki Shogun i Hendo nie mają polotu do tego bijoka <3.