„Doznałem trzech złamań szczęki” – Ricardo Lamas po porażce przez nokaut z Calvinem Kattarem
Ricardo Lamas zabrał głos po dotkliwej porażce z Calvinem Kattarem podczas sobotniej gali UFC 238 w Chicago, którą przypłacił połamaniem szczęki.
Ricardo Lamas nie tylko przegrał w sobotę przez nokaut w pierwszej rundzie z Calvinem Kattarem podczas gali UFC 238 w Chicago, ale też – jak właśnie poinformował – doznał złamania szczęki.
The Boston Finisher!! 💥@CalvinKattar on the button at #UFC238!! pic.twitter.com/6jpkafSXvq
— UFC Europe (@UFCEurope) June 9, 2019
https://twitter.com/RicardoLamasMMA/status/1138423054885892096
Aktualizacja: doznałem trzech złamań szczęki w trakcie walki. Jestem od tego czasu w szpitali, przeszedłem wczoraj operację. Umieszczono mi płytki tytanowe. Zapytałem lekarze, czy mogą też zainstalować mi w ustach laserowe działa, które mógłbym aktywować językiem, strzelając między zębami, ale powiedział, że to niemożliwe 🙄
Chcę podziękować wszystkim, którzy przesłali mi miłe wiadomości. Dziękuję rodzinie, pięknej żonie, bez której nie mógłbym realizować swoich marzeń, rodzicom i braciom, którzy wspierali mnie od pierwszego dnia & całej dalszej rodzinie oraz sponsorom.
Przepraszam, że zawiodłem moje ukochane miasto Chicago, ale dziękuję wam za doping na wyjście i podczas zapowiedzi. Poczułem dreszcze i nigdy tego nie zapomnę. Chicago ma naprawdę najlepszych fanów.
Teraz spędzę cenny czas z rodziną. Wczesnym sierpniem narodziny trzeciego dziecka, co pozwala z perspektywy spojrzeć na to, co naprawdę w życiu ważne.
Dla 37-letniego już zawodnika sobotnia porażka była już trzecią w ostatnich czterech występach. Wcześniej ubił go też – niezwykle brutalnie – Josh Emmett oraz wypunktował Mirsad Bektic. Jedyne zwycięstwo w tym okresie Bully odniósł w starciu z Darrenem Elkinsem.
Ricardo Lamas walczy w UFC od 2011 roku. Stoczył w oktagonie szesnaście walk, obronną ręką wychodząc z dziesięciu. Od wielu lat znajdował się w czołowej piętnastce dywizji piórkowej, a w 2014 roku walczył nawet o pas mistrzowski, przegrywając jednak jednogłośną decyzją z Jose Aldo.
*****
Czas odejść. To nie jest sport dla starych ludzi. Szkoda zdrowia.