Doniesienia: Tyron Woodley vs. Jake Paul potwierdzone
Tyron Woodley i Jake Paul doszli do porozumienia w sprawie walki bokserskiej – konflikt w mediach przeniosą między liny.
Były mistrz kategorii półśredniej UFC Tyron Woodley podąży śladami swojego przyjaciela i byłego mistrza Bellatora oraz ONE FC Bena Askrena. T-Wood zadebiutuje w formule bokserskiej.
Na tym jednak nie koniec, bo w debiucie między linami powita go… ostatni oprawca Funky’ego, Jake Paul – celebryta, youtuber i najpopularniejszy być może obecnie bokser na świecie, który niedawno podpisał kontrakt z Showtime.
O planowanej walce doniósł dziennikarz Mike Coppinger.
Już w piątek w Miami dojdzie do wydarzenia promującego walkę, w ramach którego Woodley i Paul staną po raz pierwszy oko w oko.
Jake Paul może pochwalić się nieskazitelnym pięściarskim bilansem 3-0. Wszystkie zwycięstwa odniósł przez (techniczne) nokauty. W kwietniu ekspresowo uporał się ze wspomnianym Benem Askrenem.
Wietrząc sowitą wypłatę, niewyróżniający się nigdy mądrym zarządzaniem finansami Tyron Woodley – którego kontrakt z UFC dobiegł końca, a wraz z nim prawdopodobnie jego kariera w formule MMA – szybko rzucił wówczas wyzwanie zwycięzcy, zapowiadając porachowanie mu kości. Zarzucał Paulowi, iż ten nie jest tak naprawdę zawodnikiem z krwi i kości, a jedynie szukającym poklasku i rozgłosu celebrytą, który wybiera sobie łatwych rywali.
39-letni T-Wood przez nieco ponad dwa lata zasiadał na mistrzowskim tronie wagi półśredniej UFC, czterokrotnie broniąc tytułu. Jego utrata na rzecz Kamaru Usmana zapoczątkowała lawinę dramatów w karierze zawodnika z Ferguson. Po klęsce z Nigeryjczykiem został zdominowany przez Gilberta Burnsa, a następnie skończony przez Colby’ego Covingtona i Vicente Luque.
Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie – z bonusem do 2230 PLN
Woodley i Paul zdążyli już zabrać głos w mediach społecznościowych, w nieszczególnie zawoalowany sposób potwierdzając walkę.
– Uwielbiam energię młodego wilka – napisał T-Wood, nawiązując do zwycięstwa z Darrenem Tillem sprzed kilku lat. – Niedługo kolejny dostanie lekcję.
– To będzie moja najcięższa walka – napisał z kolei Paul. – Zdecydowanie najtrudniejszy test. Najbardziej znany rywal. Po raz kolejny wyśrubujemy rekord PPV w boksie.
Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.
*****
Toeretycznie Woodley powinien go pokonać bez problemów. W porównaniu do Askrena, jest o wiele, wiele lepszym stójkowiczem. Zresztą Askren to taka ameba pięściarska, że nie ma, chyba gorszych.
Ale jest tylko, takie, że Woodley przyciąga ostatnio nieszczęścia jak magnes. Ta jego końcowa seria to ciągłego lanie. Mentalnie też, chyba nie jest u niego najlepiej.