UFC

Doniesienia: Tony Ferguson możliwym rywalem Khabiba Nurmagomedova, jeśli UFC nie dojdzie do porozumienia z Conorem McGregorem

Wedle nieoficjalnych doniesień, Tony Ferguson może stanąć naprzeciwko Khabiba Nurmagomedova, jeśli UFC nie znajdzie wspólnego języka z Conorem McGregorem.

Kilka tygodni temu pojawiły się doniesienia o pracach nad doprowadzeniem do walki pomiędzy Khabibem Nurmagomedovem i Conorem McGregorem, która miałaby odbyć się podczas zaplanowanej na 6 października w Las Vegas gali UFC 229.

https://twitter.com/MMATeamDagestan/status/1007725877189402624

Doniesienia te zostały częściowo potwierdzone przez dziennikarza Ariela Helwaniego, który dodał, że poza galą UFC 229 pod uwagę brane są też wrześniowe UFC 228 oraz grudniowe UFC 231.

W identycznym tonie wypowiedział się też menadżer Dagestańczyka Ali Abdelaziz.

Dziś natomiast gruchnęły kolejne wieści w temacie. Wedle nich jeśli UFC nie dojdzie do porozumienia z Conorem McGregorem, naprzeciwko Dagestańczyka podczas październikowej gali UFC 229 stanie… Tony Ferguson.

https://twitter.com/MMATeamDagestan/status/1013915310074793984

El Cucuy i Dagestański Orzeł byli zestawiani czterokrotnie. Dwa razy do walki nie doszło z powodu problemów zdrowotnych tego pierwszego i dwa razy z powodu problemów zdrowotnych tego drugiego.

Obaj po raz ostatni zestawieni byli na okoliczność kwietniowej gali UFC 223 w Brooklynie, ale na nieco ponad tydzień przed walką Amerykanin w kuriozalnych okolicznościach uszkodził kolano, będąc zmuszonym do wycofania się z walki i pójścia pod operacyjny nóż.

https://www.instagram.com/p/Bhe96sxjb3w/

Niespełna dwa miesiące temu Ferguson ogłosił jednak powrót do treningów, a jego aktywność w mediach społecznościowych i wpisy, jakie publikuje, wskazują na to, że szybko wraca do formy – i nie zaprzestaje częstowania Nurmagomedova medialnymi kuksańcami.

https://www.instagram.com/p/BkOZzMrHCwG/

https://www.instagram.com/p/BklevNGnCZm/

W połowie maja El Cucuy zapowiedział też, że celuje w powrót do oktagonu w listopadzie tego roku, przekonując, że gdy tylko Dagestański Orzeł wróci, będzie na niego gotowy.

Sternik UFC Dana White zapowiadał co prawda po fiasku czwartej walki obu zawodników, że z ogromną rezerwą podejdzie do podjęcia piątej próby zestawienia tej dwójki, ale niewykluczone, że pod wpływem negocjacji z Conorem McGregorem zdanie zmienił.

Ba, kto wie, czy rzekome zastępstwo dla Nurmagomedova w osobie Fergusona nie jest próbą wywarcia presji na Irlandczyku. Swego rodzaju taktyką negocjacyjną. Warto mieć bowiem w pamięci, że gdy na początku zeszłego roku Ferguson nie chciał zaakceptować starcia z Nurmagomedovem bez podpisania nowego kontraktu – Dagestańczyk proponował mu wówczas $200 tys. z własnej kieszeni, byle zgodził się na walkę – UFC proponowało aktualnemu mistrzowi innych zawodników – między innymi Jose Aldo. Khabib Nurmagomedov nie był jednak zainteresowany ani pojedynkiem z Brazylijczykiem, ani z proponowanym mu Michaelem Chiesą, upierając się przy konfrontacji z El Cucuyem i w ten sposób oczywiście wzmacniając pozycję negocjacyjną Amerykanina w rozmowach z UFC.

Nie sposób wykluczyć, że tym razem UFC postanowiło wykorzystać Fergusona w roli tzw. straszaka, wywierając w ten sposób presję na McGregorze. Wydaje się bowiem, że El Cucuy, utraciwszy tymczasowy pas w kwietniu, jest piekielnie zdeterminowany, aby stanąć naprzeciwko Dagestańskiego Orła – nawet jeśli nie będzie jeszcze w pełni zdrów.

AKTUALIZACJA: informacjom zaprzeczył menadżer Khabiba Nurmagomedova, Ali Abdelaziz.

Odpowiedzi szybko udzielił mu autor doniesień, pozostając przy swoich ustaleniach.

https://twitter.com/MMATeamDagestan/status/1013933021416902656

https://twitter.com/MMATeamDagestan/status/1013935208465346565

*****

Sierpem #66 – Stipe Miocic vs. Daniel Cormier

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button