Donald Cerrone: „Nie mam żadnej kontuzji – to fatalne zakażenie krwi”
Donald Cerrone wyjaśnił, dlaczego jego starcie z Robbiem Lawlerem nie dojdzie do skutku na gali UFC 213.
Donald Cerrone zabrał głos po tym, jak gruchnęły hiobowe wieści o odwołaniu jego walki z Robbiem Lawlerem, zaplanowanej – po raz drugi, bo za pierwszym razem z pojedynku wycofał się Ruthless – na 8 lipca podczas gali UFC 213 w Las Vegas. W doniesieniach nie podano przyczyny wycofania się Kowboja, wskazując na bliżej nieokreśloną kontuzję – i właśnie tę kwestię postanowił wyjaśnić główny zainteresowany.
https://www.instagram.com/p/BV5dD-vB9_N/
Niech wszyscy wiedzą, że to nie jest kontuzja. To fatalne zakażenie krwi. 7 dni kroplówki i wracam. Pracuję nad przełożeniem walki.
Wedle doniesień, pojedynek ma być przełożony na galę UFC 214, która odbędzie się 29 lipca w Anaheim, ale na ten moment sprawa nie jest jeszcze domknięta.
*****