Donald Cerrone vs. Diego Sanchez podczas majowej gali UFC FN
Donald Cerrone i Diego Sanchez skrzyżują rękawice podczas majowej gali UFC Fight Night.
Starcie w wadze półśredniej pomiędzy dwoma zaprawionymi w bojach weteranami – kiedyś klubowymi kolegami – Donalden Cerrone (36-15) i Diego Sanchezem (30-13) odbędzie się podczas zaplanowanej na 8 maja gali UFC Fight Night w nieogłoszonej jeszcze lokalizacji.
Sanchez zdążył już zapowiedzieć, że będzie to jego ostatni występ w prowadzonej od 2002 roku karierze.
O zestawieniu poinformował portal MMAFighting.com.
Niespełna 38-letnik Kowboj ma za sobą zdecydowania najgorszą serię w karierze – pomijając bowiem zakończone remisem, zmienionym później na no-contest, starcie z Niko Pricem, przegrał aż cztery walki z rzędu, ustępując kolejno Tony’emu Fergusonowi, Justinowi Gaethje, Conorowi McGregorowi i Anthony’emu Pettisowi. Ostatnie zwycięstwo odniósł w maju 2019 roku, rozbijając na pełnym dystansie Ala Iaquintę.
39-letni Diego Sanchez przegrał dwa z ostatnich trzech pojedynków, a jedyne zwycięstwo, które odniósł w tym okresie – z Michelem Pereirą – zawdzięcza taktycznej decyzji o niekontynuowaniu walki po faulu Brazylijczyka, co ten ostatni przypłacił dyskwalifikacją. Widziany ostatnio w akcji we wrześniu ubiegłego roku w ramach gali UFC 253, Diego Sanchez przegrał jednogłośnie z Jake’em Matthewsem.
Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie – z bonusem do 2230 PLN
Mając na uwadze, jak prezentuje się ostatnio Diego Sanchez, trudno nie widzieć tutaj zdecydowanego faworyta w osobie Kowboja. Powinien rozdawać karty w stójce, a i jego szlify zapaśniczo-parterowe powinny okazać się wystarczające na Sancheza.
Przewidywane kursy bukmacherskie:
Donald Cerrone – 1.30
Diego Sanchez – 3.00
Wstępny typ:
Donald Cerrone
Rozpiska UFC FN
170 lbs: Donald Cerrone (36-15) vs. Diego Sanchez (30-13)
Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie – z bonusem do 2230 PLN
Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.
*****