UFC

Donald Cerrone odpowiada Conorowi McGregorowi

Długo to nie trwało – Donald Cerrone odpowiedział na słowa Conora McGregora, który zarzucił mu brak woli walki w starciu z Rafaelem dos Anjosem.

Ledwie Conor McGregor, stwierdził, że Donald Cerrone nie pokazał żadnej woli walki w ostatnim pojedynku przeciwko Rafaelowi dos Anjosowi, oceniając, że właśnie dlatego Kowboj jest w stanie tak często walczyć, a do słów Irlandczyka odniósł się sam główny zainteresowany.

Oto najważniejsze kwestie, do jakich podczas sesji pytań z fanami odniósł się Cerrone.

O McGregorze zarzucającym mu brak woli walki w starciu z RDA.

Conor nazwał mnie mięczakiem, ale nawet nie zacząłem tamtej walki, więc jak można mówić, że łatwo się poddałem, skoro dostałem po dupie, zanim w ogóle zacząłem? To chciałbym wiedzieć.

Czy jesteś wystraszony walką z Conorem?

Dlaczego ktoś w ogóle miałby tak pisać? Jestem zawodnikiem, to właśnie robię. Zabawne. Wy fani w domach rozwalacie mnie – szczególnie, jak zaczynacie pieprzyć bzdury. Chciałbym, żeby spotkały was reperkusje za te bzdury. Nie uważam, że powinniście mieć możliwość chować się za swoimi komputerami i pieprzyć stamtąd bzdury. Chciałbym, żebyście powiedzieli mi to prosto w twarz, bo wtedy mógłbym spuścić wam łomot.

Czy wejdziesz do oktagonu z naszywką z amerykańską flagą na spodenkach?

Tak, wejdę znowu z naszywką. Absolutnie, będzie tam. Na 100%.

Kowboj ma szklaną szczękę.

Nie mam szklanej szczęki, tylko rozpierdoloną wątrobę, ty idioto. Doedukuj się. Jak już pieprzysz głupoty, mów, jak jest. Moja szczęka nigdy nie została przetestowana, to tylko moja marna wątroba.

Poniżej nagranie z całej sesji:

https://www.youtube.com/watch?v=7ab4sHU5xNk

Donald Cerrone powróci do oktagonu w najbliższą niedzielę, na gali UFC Fight Night 83 mierząc się z Alexem Oliveirą.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button