Donald Cerrone gotowy na rewanż z Eddiem Alvarezem
Donald Cerrone chce jak najszybciej powrócić do oktagonu UFC – nawet jeśli miałby to być rewanż przeciwko zawodnikowi, którego już pokonał.
Donald Cerrone ostatnio widziany był w oktagonie 21 lutego, gdy na gali UFC Fight Night 83 w swoim debiucie w kategorii półśredniej poddał Alexa Oliveirę.
Jak łatwo policzyć, od tamtego czasu minęły już trzy tygodnie… Wiecie, co to oznacza! Tak, tak, Kowboj intensyfikuje poszukiwania kolejnego rywala. Po tym, jak nie otrzymał walki z Conorem McGregorem, o którą zabiegał, a kilka dni temu wyraził gotowość do powitania w oktagonie Georgesa Saint-Pierre’a, teraz skierował swój wzrok w kierunku Eddiego Alvareza. Ten ostatni bowiem umieścił następującą wiadomość na Twitterze:
Whose Next !!! Ive beaten champions my whole career and I've held every belt there is to Hold but One #ufc #EAfight pic.twitter.com/HGa3JKwMYM
— Eddie Alvarez (@Ealvarezfight) March 11, 2016
Kto następny!!! Pokonywałem w swojej karierze mistrzów i miałem wszystkie pasy, jaki można mieć poza jednym #UFC
Kowboj odpowiedział w charakterystyczny dla siebie sposób:
I know a guy! And he's looking for a fight? https://t.co/GinlzwXZlC
— Cowboy Cerrone (@Cowboycerrone) March 12, 2016
Znam gościa! I szuka walki?
Obaj zawodnicy spotkali się już w oktagonie wcześniej. We wrześniu 2014 roku na gali UFC 178 Cerrone wypunktował debiutującego w oktagonie Alvareza.
Obecnie były mistrz Bellatora domaga się walki o pas mistrzowski, ale biorąc pod uwagę sposób, w jaki pokonał ostatnich dwóch rywali oraz zbliżające się starcie Tony’ego Fergusona z Khabibem Nurmagomedovem, jego szanse na stanięcie w szranki z Rafaelem dos Anjosem nie są duże.
Czy rewanż miały sens na tym etapie karier obu zawodników?