„Dlaczego nie mogliśmy dostać Ngannou z walki z Lewisem?!” – trener Caina Velasqueza przed UFC on ESPN 1
Wieloletni trener byłego mistrza kategorii ciężkiej Caina Velasqueza, Javier Mendez, opowiedział o niedzielnej walce swojego podopiecznego z Francisem Ngannou.
Trener Francisa Ngannou, który w walce wieczoru niedzielnej gali UFC on ESPN 1 w Phoenix skrzyżuje rękawice z Francisem Ngannou, Javier Mendez tryskał humorem podczas podcastu UFC Unfiltered, nie ukrywając jednocześnie, że gdy sędzia da sygnał do rozpoczęcia walki, sytuacja się zmieni.
Będę cholernie zdenerwowany.
– powiedział Mendez.
Na litość Boską, chciałem, żebyśmy walczyli z tym samym Ngannou, który walczył z Derrickiem Lewisem! Jasna cholera, dlaczego nie mogliśmy dostać tamtego gościa? Teraz mamy mocniejszego Ngannou, który był w walce o pas, ale to schrzanił. Potem kompletnie zaciął się w starciu z Derrickiem i też to schrzanił – ale potem powrócił i zniszczył świetnego zawodnika. Może niekoniecznie świetnego, ale takiego, który może być świetny. Curtis Blaydes może być świetnym zawodnikiem, ale teraz jest dobrym zawodnikiem. Zniszczył go.
Powtarzam zawsze, że to niebezpieczniejsza walka dla Caina. Nie interesuje mnie nikt inny. Oczywiście nie walczyliśmy nigdy z DC, ale poza DC to drugie najcięższe starcie dla Caina.
Cain Velasquez nie był widziany w oktagonie od lipca 2016 roku, gdy zdemolował Travisa Browne’a. Ponownie dopadły go ciężkiej kontuzje, a w ostatnich miesiącach nie mógł dojść do porozumienia z UFC w sprawie nowej umowy, co wstrzymywało jego powrót. To dla 36-latka najdłuższa przerwa między walkami w karierze.
Głównodowodzący American Kickboxing Academy przekonuje jednak, że były dominator wagi ciężkiej nie stracił nic ze swoich atutów.
Możecie wierzyć lub nie, ale jest silniejszy niż kiedykolwiek.
– powiedział Mendez.
Uderza całkiem mocno, jego szybkość jest zawsze dobra, a kondycja zawsze, jak wiadomo, kosmiczna. Mentalność to jednak numer jeden u niego. Chce tego, naprawdę chce powrócić do gry i udowodnić, że może ponownie dominować. To wielkie wyzwanie.
Cain jest typem gościa, który nigdy nie wybiera sobie rywali. Ma to gdzieś. Ale ja nie mam tego gdzieś – bo chcę najłatwiejszych walk.
https://www.youtube.com/watch?v=jzMBpZxUwtA
*****
CAIN !