Dillashaw: „Skończę go szybciej”
Dillashaw jest niezwykle pewny siebie przed rewanżem z Barao.
TJ Dillashaw już w najbliższą sobotę będzie miał okazję ponownie potwierdzić swoją pozycję najlepszego zawodnika wagi koguciej na świecie. Jego rywalem będzie po raz drugi Renan Barao, któremu odebrał pas mistrzowski na UFC 173, wcześniej dominując Brazylijczyka. Po tym szokującym świat zwycięstwie Dillashaw zastopował jeszcze sprowadzonego jako późne (najpóźniejsze w historii UFC) zastępstwo Joe Soto.
Co zapewni przy okazji rewanżu przewagę Amerykaninowi poza jego błyskotliwymi umiejętnościami kickbokserskimi? Jak sam mówi dla LA Times:
Myślę, że skończę tę walkę trochę szybciej. Mam dużą przewagę z wielu powodów. Ścinanie przez niego wagi nie tylko szkodzi mu w czasie walki – pada kondycyjnie w trakcie pojedynków – ale ja sam trenuję w tej wadze, w której walczę. Koncentruję się na walce, nie na wymiarach. Ścinanie wagi to też presja. Ja wolę być szybszym i przystosowanym kondycyjnie zawodnikiem.