David Haye akceptuje wyzwanie Jimiego Manuwy
David Haye wyraził gotowość do podjęcia bokserskiej rękawicy rzuconej mu przez Jimiego Manuwę, celując w starcie podczas mega gali z Floydem Mayweatherem Juniorem i Conorem McGregorem.
Gdy po ubiciu Corey’a Andersona na gali UFC Fight Night 107 w Londynie Jimi Manuwa rzucał bokserskie wyzwanie Davidowi Haye’owi, powtarzając je potem na konferencji prasowej, wydawało się, że to kolejna tak ostatnimi częsta w świecie UFC próba poszukiwania kasowej walki, niemająca szans powodzenia.
Tymczasem okazuje się, że brytyjski bokser jest na starcie z Poster Boy’em gotowy, o czym powiadomił fanów podczas jednej z sesji pytań i odpowiedzi. Zapytany bowiem, czy poszedłby w pięściarskie tany z Manuwą, nie miał żadnych wątpliwości.
Odpowiedź to głośne „tak”. Byłem pod dużym wrażeniem jego szybkiego nokautu w Arenie O2.
– powiedział Haye.
Jeśli jakikolwiek zawodnik MMA może przejść do boksu i odnosić tam sukcesy, to zdecydowanie on ma do tego sylwetkę i odpowiedni styl.
Kontaktował się z nami management Manuwy i UFC, więc jest to coś, czemu się teraz przyglądamy. Oczywiście jest zbyt wcześnie na jakieś potwierdzenia. Ale to walka, która zjednoczyłaby wielu fanów UFC i boksu, tworząc świetne wydarzenie.
Haye, który obecnie dochodzi do sprawności po kontuzji Achillesa w przegranej walce z Tonym Bellewem, wskazał też galę z Conorem McGregorem i Floydem Mayweatherem Juniorem jako idealną na swoje starcie z Manuwą.
Na te słowa zdążył już odpowiedzieć Poster Boy – i zdania nie zmienił, wyrażając gotowość do walki.
Let's!! https://t.co/zkn9HmuUGm
— JIMI MANUWA (@POSTERBOYJM) March 30, 2017
Pojedynek Mayweathera Jr. z McGregorem jest wstępnie przymierzany na wrzesień.
*****
Alexander Gustafsson: „W moich oczach Jones jest prawdziwym mistrzem”