Davey Grant: „Poszukam nokautu”
Davey Grant opowiada o pojedynku z Damianem Stasiakiem, do którego dojdzie na gali UFC 204 w Manchesterze.
Zadebiutował w UFC w 2013 roku, w finale The Ultimate Fighter 18 mierząc się z Chrisem Holdsworthem. Przegrał, a na domiar złego z powodu problemów zdrowotnych wypadł z obiegu na grubo ponad dwa lata.
Na lutowej gali UFC Fight Night 84 Davey Grant, bo o nim mowa, powrócił do oktagonu pewnie pokonując Marolna Verę, a już dzisiejszej nocy pójdzie ponownie w tany – na gali UFC 204 w Manchesterze jego partnerem do tańca będzie Damian Stasiak.
Jestem podekscytowany walką. To mocny gość. Nigdy nie dostajesz łatwych walk w UFC.
– powiedział 30-letni Brytyjczyk w rozmowie z MMA Crazy TV.
Lubię wyzwania. Czuję, że moja stójka jest lepsza, a on będzie próbował mnie obalać, ale będę gotowy, gdziekolwiek przeniesie się walka. Poszukam nokautu.
Trenujący na co dzień w Manchesterze, w jednej z filii klubu SBG, zawodnik przyznał, że aby dostosować się do godzin gali – odbędzie się późną nocą, wczesnym rankiem – trenował o północy, starając się wstawać z łóżka jak najpóźniej.
Szczerze mówiąc, uważam, że jestem lepszym zawodnikiem w każdej płaszczyźnie. Pójdę po cokolwiek. Nadarzy się okazja, to pójdę po poddanie. Miejmy nadzieję będzie nokaut.