Daniel Cormier: „Teraz jest najlepszy moment na pokonanie Jonesa”
Mistrz kategorii półciężkiej, Daniel Cormier, przekonuje, że obecnie jest najlepszy moment na pokonanie Jona Jonesa.
Daniel Cormier zmuszony był wycofać się z rewanżowej walki z Jonem Jonesem na gali UFC 197. Dzierżący pas mistrzowski Amerykanin jest tym bardziej rozczarowany taką sytuację, ponieważ uważa, że właśnie teraz jest najlepszy moment, aby pokonać Bonesa.
To pierwszy raz, gdy walczy pod USADĄ, co oznacza koniec dożylnego nawadniania.
– stwierdził Cormier w programie Briana Stanna Toe-2-Toe.
Był poza sportem przez dłuższy czas. Ludzie ględzą, że nie walczył od roku czy też od półtora roku, ale nie w tym rzecz. Jon Jones w ostatnich dwóch latach walczył tylko ze mną i Gloverem Teixeirą. W ciągu dwóch lat miał dwie walki.
Jeśli kiedykolwiek był dobry moment, żeby go pokonać, to jest on właśnie teraz. Więc uczyniło to moją decyzję (o wycofaniu się z walki) jeszcze trudniejszą, bo w kwietniu 2014 roku walczył z Gloverem, a potem ze mną w styczniu – i od tego czasu był bez walk.
Bones zdążył zapowiedzieć, że – jeśli pokona Ovince’a St. Preuxa – chciałby zmierzyć się z Cormierem na gali UFC 200 lub na premierowej gali w Nowym Jorku zaplanowanej na 12 listopada. DC nie ukrywa, że termin lipcowy pasowałby mu bardziej, bo nie chce czekać aż do listopada.
Więc jest kwestia czasu, jaki nie walczył.
– podsumował reprezentant American Kickboxing Acedemy kluczowej elementy, które jego zdaniem decydują o tym, że własnie teraz Jones jest najbardziej podatny na porażkę.
Pierwszy raz musi sobie radzić bez dożylnego nawadniania. Pierwszy raz jest pod restrykcyjną kontrolą USADA. Wszystkie te czynniki powodują, że chciałbym dobrać się do niego właśnie teraz.