Daniel Cormier odpowiedział na zarzuty o wkładanie palców w oczy Stipemu Miociciowi
Daniel Cormier odpowiedział na krytykę, jaka spadła na niego po walkach ze Stipe Miociciem – a to z uwagi na faule polegające na wkładaniu rywalowi palców w oczy.
Na Daniela Cormiera spadło po dwóch walkach ze Stipe Miociciem sporo krytyki – a to z uwagi na notoryczne wkładanie palców w oczy rywala.
Nie brak opinii, wedle których niecne te praktyki mocno ułatwiły mu zwycięstwo przez nokaut w pierwszym starciu. Natomiast po drugiej walce, która padła łupem Miocicia, zwycięzca zmuszony był poddać się wykluczającej go z gry na wiele miesięcy operacji oka – a to z powodu kolejnych fauli DC.
Jednak w najnowszym wywiadzie z MMAFighting.com Cormier solennie zapewnił, że nie wkładał celowo palców w oczy Miociciowi.
– W pierwszej walce w pewien sposób wsadziłem mu palce w oko, ale rzecz w tym, że po prostu jako niższy zawodnik, który sparuje w 16-uncjowych rękawicach, mogę czasami smagnąć rywala będącego poza zasięgiem – powiedział. – Myślę, że dlatego doszło do tego w pierwszej walce.
– Za drugim razem wydaje mi się, że to moja kostka u ręki wbiła się w jego ono, a nie mój palec. Wyprowadziłem cios, a kciuk był sklejony do pięści, ale to kostka trafiła go w oko.
– Nie próbuję dziabać gościa palcami po oczach. To byłoby pojebane. Dlaczego miałbym to w ogóle robić? Nie życzę gościowi żadnego poważnego urazu oka. Nie życzę mu, żeby nie mógł widzieć na oko. To szalone.
– Jeden z moich współpracowników musi sobie z tym radzić – Michael Bisping. Nie chcę kolejnego gościa, który miałby takie problemy. Szaleństwo. Nie próbuję trafiać gościa w oko.
Na tym jednak nie koniec, bo Cormier zaznaczył, że bez winy nie jest też Miocic.
– Też wsadził mi kciuka w oko – powiedział były podwójny mistrz. – Nie jest więc tak, że nigdy nie trafił mnie palcem w oko. Też wsadził mi palce w oko wcześniej. Mam to jednak gdzieś.
Trylogia Daniela Cormiera i Stipego Miocicia zwieńczy zaplanowaną na 15 sierpnia w Las Vegas galę UFC 253.
Obstawiaj wszystkie walki UFC na PZBUK i odbierz cashback 200 PLN
*****
„200 tysięcy w górę” – Jan Błachowicz o możliwym wzięciu kolejnej niemistrzowskiej walki
Co ten Grubas bajdurzy…. W drugiej walce powinien zostać zdyskwalifikowany. Mało tego, że wsadzał palce w oczy, to jeszcze ewidentnie zaraz po faulu pędził z ciosami, żeby trafić niedowidzącego Stipe.
Przez moment pomyślałem że Cormier tłumaczy że „Miocic też nie jest bez winy” bo wsadził mu oko w kciuka 🤣
Heh no to byłoby dobre ;)