UFC

Daniel Cormier: „Kontrolowana presja kluczem do pokonania Jonesa”

Daniel Cormier uważa, że przed rewanżowym starciem z Jonem Jonesem na gali UFC 200 poczynił niezbędne zmiany, aby tym razem wyjść z walki zwycięsko.

Przed najważniejszą walką w swojej karierze, jaką stoczy z Jonem Jonesem na jubileuszowej gali UFC 200, Daniel Cormier poddał krótkiej analizie technicznej pierwszy pojedynek, zapowiadając zmiany w rewanżu.

Nie ma opcji, żeby teraz zdołał opędzić się ode mnie przez 25 minut.

– powiedział DC w rozmowie z BleacherReport.com.

Będę go trafiał. W dystansie bokserskim jestem lepszym bokserem. Wraz z upływem czasu (w pierwszej walce) i przyjmowaniem przez niego kolejnych uderzeń zaczął łapać klincz. Klinczował, bo był trafiany. Musiał znaleźć sposób, żeby zwolnić tempo.

Reprezentant American Kickboxing Academy uważa, że największe szanse na pokonanie Jonesa ma właśnie w dystansie bokserskim – kluczem jednak pozostaje sposób, w jaki będzie się tam przedzierał.

Nie mogę pozwolić mu, aby trafiał mnie kolanami i kopnięciami, gdy będę skracał dystans. W tamtej walce wywierałem presję zupełnie na oślep. Nie powinienem był po prostu pędzić przed siebie, próbując go dorwać i nie mając pomysłu na to, co robię.

37-letni zawodnik przekonuje, że poświęcił mnóstwo czasu, aby okiełzać swoją agresję i doprowadzić wywieranie presji do perfekcji.

Mocno nad tym pracowałem… aby być bardziej wydajnym i także rozsądniejszym przy wywieraniu presji. Wcześniej to była po prostu presja, a teraz nadal nią jest, ale to mądra presja, kontrolowana presja. To presja, za którą stoi cel.

*****

Do obszernej technicznej analizy rewanżu Cormiera z Jonesem zapraszamy tutaj.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button