Daniel Cormier nie chciał pojawić się w Nowym Jorku – Dana White znalazł rozwiązanie
Dana White znalazł sposób na to, by przekonać Daniela Cormiera do wyjazdu do Nowego Jorku na ogłoszenie jego walki z Jonem Jonesem.
Daniel Cormier od dawna marzył o rewanżu z Jonem Jonesem, ale myli się ten, kto sądzi, że DC, chętnie pojawił się dzisiaj do Nowym Jorku, by wziąć udział w programie śniadaniowym Good Morning America, w którym oficjalnie ogłoszono starcie jako walkę wieczoru gali UFC 200.
Dziennikarz Ariel Helwani opowiedział bowiem o kulisach przyjazdu Cormiera do Nowego Jorku. Stwierdził, że zestawienie dopięto tak naprawdę dopiero w poniedziałek w nocy, a UFC poprosiło reprezentanta American Kickboxing Academy, aby w środę pojawił się w Nowym Jorku na oficjalnym ogłoszeniu walki. Cormier nie był jednak zainteresowany tym terminem – i nie chodziło o to, że chciał poświęcić się treningowi czy miał dość Toma i Suzie. Problem polegał bowiem na tym, że w środę właśnie dzieci zawodnika miały występ w szkole, którego za nic w świecie nie chciał przegapić.
Po przeciągających się rozmowach doszło jednak do porozumienia. Organizacja zdecydowała się bowiem wysłać do szkoły ekipę telewizyjną i będzie transmitować występ dzieci Cormiera na żywo – a ten będzie mógł oglądać wszystko na swoim telefonie. Mistrz kategorii półciężkiej nie ukrywa, że był niezwykle zaskoczony i usatysfakcjonowany takim gestem ze strony organizacji.