Dana White: „Sądzę, że zobaczymy Rondę z powrotem przed końcem roku”

Dana White zapowiada powrót Rondy Rousey do oktagonu jeszcze w tym roku – najprawdopodobniej na grudniowej gali UFC 207.

Pojawia się coraz więcej doniesień, że nie widziana od prawie roku w oktagonie była mistrzyni kategorii koguciej Ronda Rousey wkrótce powróci do oktagonu. Jej trener Edomnd Tarverdyan kilka dni temu zapowiedział możliwy powrót swojej podopiecznej jeszcze w tym roku, a i głównodowodzący UFC Dana White nie zasypia gruszek w popiele.

Nie dała mi znać, ale myślę, że do tego dojdzie.

– powiedział White w rozmowie z SI.com, zapytany o to, czy Amerykanka jest gotowa do powrotu.

Sądzę, że będzie się bić w tym roku. Trenuje, ma za sobą masę drobnych kontuzji – naprawiła rzeczy, których nigdy nie naprawiała, a które powinny być naprawione. Dobrze się czuje i sądzę, że zobaczymy ją przed końcem roku.

White przyznał, że po tym jak Rousey doznała ciężkiej porażki z Holly Holm na zeszłorocznej gali UFC 193 w Melbourne, która przerwała jej wieloletnią dominację, pojawiły się momenty, gdy miał wątpliwości, czy wróci.

Uważam jednak, że to normalne. Ronda była głodna walki i robiła wszystko, co robiła, a do tego zarabiała wielkie pieniądze… Gdy zarobisz w tym biznesie duże pieniądze, trudno wstawać codziennie rano, żeby dawać się obijać po twarzy. Musisz mieć odpowiednie nastawienie. Jeśli go nie masz – nie powinieneś tego robić. Ale Ronda robi się znowu zadziorna, więc czuję, że wraca.

Oficjalnie nie wiadomo jeszcze, z kim miałaby zmierzyć się Amerykanka po powrocie, ale w orbicie zainteresowań znajdują się dwie Brazylijki, które garną się do walki z nią – mistrzyni kategorii koguciej Amanda Nunes – i ten pojedynek wydaje się bardziej prawdopodobny – oraz Cris Cyborg, na walę z którą Rousey podobno – wierząc słowom White’a – jest gotowa.