Dana White ruga Tyrona Woodley’a: „Zamknij się i walcz”
Szefujący UFC Dana White wydaje się mieć już dość humorów mistrza kategorii półśredniej Tyrona Woodley’a.
Wygląda na to, że głównodowodzący UFC Dana White ma powoli dość obrażonego na cały świat mistrza kategorii półśredniej Tyrona Woodley’a. Zapytany o jeden z jego ostatnich wywiadów, w którym T-Wood zapowiedział, że jeśli UFC sądzi, że teraz jest trudny we współpracy, to niech poczekają do niedzieli, gdy obroni pas mistrzowski w rewanżu ze Stephenem Thompsonem podczas gali UFC 209 w Las Vegas, White nie zdzierżył.
Woodley dał remisową walkę. Więc z kim teraz powinien się bić? Musisz pokonać gościa.
– stwierdził, nawiązując w rozmowie z TSN.
Jeśli jest niepocieszony z decyzji, powinien był rozstrzygnąć to przed czasem. Jeśli jesteś tak bardzo niezadowolony i uważasz, że wygrałeś, jutro w nocy będziesz mógł to udowodnić. Skończ walkę.
Przekonany, że jest ofiarą rasizmu, Woodley od dawna nie ukrywa, że chce kasowych walk. Głośno wyrażał swoje niezadowolenie z pierwszej walki z Thompsonem i nie inaczej było przy okazji drugiej. Dwoił się i troił w mediach, a to zapraszając do walki Georgesa Saint-Pierre’a, a to prowokując Conora McGregora, czy też rzucając wyzwanie Nate’owi Diazowi czy nawet Michaelowi Bispingowi.
Tyron Woodley wyjdzie tu jutro, żeby się bić – i zarobi dużo pieniędzy. Ok? Ale gadki o kasowych walkach? Gość mógłby stać się najbardziej medialnym mistrzem w historii.
– powiedział White.
Dobrze wygląda. Dobrze się wysławia. Jest bystry. Jest wybrykiem natury. I tak dalej. Ma nokautujący cios, usypia gości. Ale jest jednym z tych gości, którzy wyglądają niesamowicie i mają nieprawdopodobny potencjał… do czasu aż się odezwie. Taki jest Tyron Woodley.
Gdyby Tyron Woodley po prostu był gościem, który mówi: „Chcę walczyć z każdym”… a on gada o kasowych walkach i innych szaleństwach. Nie mów o kasowych walkach, jeśli sam nie jesteś kasową walką! Czy nie to powinno być twoim celem, aby stać się kasową walką?
Głównodowodzący UFC wskazał też sposób, w jaki Woodley może stać się właśnie takim zawodnikiem, który przyciąga tłumy i jest wielką gwiazdą.
Zamknij się i walcz. Po prostu zamknij się i walcz. Wystarczy. Wystarczy.
*****