UFC

Dana White reaguje na porażkę Bena Askrena z Demianem Maią

Dana White zabrał głos na temat Bena Askrena, który przegrał dwie z trzech walk, jakie stoczył dotychczas pod banderą UFC.

Rok temu doszło do niespodziewanej wymiany zawodników na linii UFC i ONE Championship – azjatyckiego giganta opuścił mistrz wagi półśredniej Ben Askren, zasilając szeregi tego światowego, natomiast w przeciwnym kierunku udał się były czempion 125 funtów UFC Demetrious Johnson.

Zobacz także: Conor McGregor apeluje do „najlepszego boksera P4P”, aby przeszedł do MMA

O ile Mighty Mouse okazał się dużym sportowym wzmocnieniem ONE Championship, zwyciężając wszystkie trzy walki, jakie stoczył pod nową banderą, i tym samym triumfując w Grand Prix wagi muszej, to tego samego nie można powiedzieć o Benie Askrenie.

W swoim debiutanckim boju w UFC Funky pokonał co prawda – kontrowersyjnie ale jednak – Robbiego Lawlera, ale później było już tylko gorzej. W kolejnym starciu został bowiem znokautowany w rekordowe pięć sekund przez Jorge Masvidala, by w sobotę przegrać przez poddanie z Demianem Maią.

Niczego nie żałuję. Ta walka była niesamowita. Bardzo mi się podobała. Dobrze się ją oglądało.

– powiedział Dana White, zapytany w rozmowie z The Schmo, czy nie żałuje wspomnianej wymiany.

Ben zrobił dużo szumu dla UFC. Ludzie byli podekscytowani, chcieli zobaczyć jego walki i zobaczyć, co jest w stanie zrobić.

Jego walka z Masvidalem zrobiła z Masvidala gościa, którym jest teraz. Bez Askrena ten nadchodzący weekend (UFC 244) nie byłby możliwy.

Mający już na karku 35 lat Funky nie podjął póki co żadnych decyzji w sprawie swojej sportowej przyszłości. Przyznał w programie Ariel Helwani’a MMA Show, że poważnie rozważa przejście na sportową emeryturę, podkreślając, że ma wiele pasji w życiu, którymi chce się zając, ale jednocześnie nie ukrywał, że czuje, iż jest jeszcze w stanie walczyć z najlepszymi.

Jak natomiast widzi jego przyszłość White? Czy w kolejnym starciu – jeśli do takowego dojdzie – Askren będzie walczył o utrzymanie się w UFC?

Nie wiem. Nie rozmawiałem z nim od czasu walki.

– stwierdził amerykański promotor.

Ludziom zawsze się wydaje, że między nami jest jakaś niechęć, że ciesze się, gdy nie wygrywa walk, ale tak naprawdę lubię Bena Askrena. Podoba mi się, co Ben Askren wniósł do UFC w ciągu tych trzech walk, które dla nas stoczył, więc zobaczymy, co będzie dla niego następne.

Obstawiaj wszystkie walki UFC 244 na PZBUK z bonusem 500 PLN na start

*****

„Stockton Slap wywodzi się…” – Nate Diaz o genezie i korzyściach stocktońskiego liścia

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button