UFC

Dana White kończy współpracę z Muhammadem Mokaevem: „PFL dostanie świetnego niepokonanego gościa”

Głównodowodzący UFC Dana White nie zamierza przedłużać kontraktu niepokonanemu Muhammadowi Mokaevowi, który w Manchesterze pokonał Manela Kape.

Podczas gali UFC 304 w Manchesterze niepokonany w zawodowej karierze Muhammad Mokaev wyśrubował swój bilans w oktagonie amerykańskiego giganta do 7-0, ale był to prawdopodobnie jego ostatni występ dla organizacji.

W ociekającym złą krwią starciu brytyjski Dagestańczyk po słabiutkim widowisku pokonał na punkty Manela Kape. Była to jego ostatnia walka w obowiązującym kontrakcie z UFC.

Podczas konferencji prasowej po gali Mokaev zdradził, że nie otrzymał wcześniej oferty przedłużenia umowy, choć marzą mu się dalsze starty w UFC.

– Dana White, proszę, daj mi nowy kontrakt – powiedział. – Jestem młody, mam 23 lata, 7-0 w UFC. Nie wiem, kto inny dokonał czegoś takiego poza Jonem Jonesem.

– Powiedzieli, że zobaczą, jaki dam dzisiaj występ – dodał. – Nie chcą oglądać, jak idę w obalenia i przewracam ludzi, ale zrobiłem dzisiaj, co mogłem.

– Nie lubią tego (obaleń). Chcieli wcześniej zlikwidować wagę muszą i nie lubią takich walk, ale… Jestem młody, nie jestem jeszcze u szczytu formy. Jeśli chcą, żebym lał się ostro z 30-letnimi zawodnikami… Muszę robić to, co dla mnie najlepsze, aby wygrać.

Do sugestii Muhammada Mokaeva nt. wskazówek dotyczących stylu walki Dana White odniósł się podczas konferencji prasowej z ironią, choć potwierdził, że Dagestańczyk ulubieńcem matchmakerów nie jest.

– Ta, zawsze mówimy gościom, jak mają walczyć – ironizował White. – Robimy to od w ch*j dawna!

– Pewnie któryś matchmaker coś tam do niego powiedział. Matchmakerzy nie są jego wielkimi fanami – z wielu powodów. Jest w tym sporcie masa ludzi, którzy idą w obalenia. Wielu gości walczy w ten sposób, ale tutaj chodzi o znacznie więcej.

Na tym jednak nie koniec. White obwieścił, że nie ma zamiaru proponować Mokaevowi nowej umowy.

– Nie jest już pod kontraktem – potwierdził status Mokaeva White. – PFL dostanie świetnego niepokonanego gościa. Powodzenia dla niego.

Dana White nie ujawnił dodatkowych powodów, jakie – poza stylem walki – miały przesądzić o niezaproponowaniu nowej umowy Muhammadowi Mokaevowi. Dagestańczyk przyznał natomiast podczas konferencji prasowej, że przed walką potraktował Manela Kape uderzeniem z partyzanta – tj. zaprosił go do wspólnego zdjęcie, następnie z zaskoczenia atakując. Kto wie, czy nie przelało to czary goryczy.

Świadom prawdopodobnie, że jego przygoda z UFC dobiegła końca, kilka godzin po gali Muhammad Mokaev podziękował fanom za wsparcie.

Wszystkie walki UFC można obstawiać w Fortunie z 3X ZAKŁADEM BEZ RYZYKA – KAŻDY DO 100 ZŁ

Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button