Damian Rzepecki zasilił szeregi grupy FRM – menadżer ujawnił najbliższe sportowe plany zawodnika
Uznawany za jeden z największych talentów nad Wisłą – a może nawet największy – Damian Rzepecki dołączył do First Round Management.
Coraz śmielej na nadwiślańskiej scenie poczyna sobie europejski oddział grupy menadżerskiej First Round Management, dowodzony przez Łukasza Orła. Ledwie kilka dni po zakontraktowaniu mistrza wagi półśredniej KSW Adriana Bartosińskiego gruchnęły wieści o zasileniu szeregów FRM przez innego niezwykle utalentowanego zawodnika Damiana Rzepeckiego.
O nawiązaniu współpracy poinformowały za pośrednictwem mediów społecznościowych obie strony.
Legitymujący się nieskazitelnym bilansem 8-0 – wszystkie walki wygrał przed czasem – Butcher jest mistrzem kategorii lekkiej FEN. 23-latek nie ukrywał natomiast nigdy, że jego aspiracje wykraczają daleko poza nadwiślańskie podwórko.
Nowy menadżer zawodnika Łukasz Orzeł ma już bardzo konkretne plany dotyczące zawodnika z Piotrkowa Trybunalskiego. Opowiedział o nich w najnowszej odsłonie magazynu Oktagon Live prowadzonego przez Macieja Turskiego.
– Damian już bardzo długo jeździ do Stanów – powiedział Łukasz. – Idzie równo ze wszystkimi zawodnikami w swojej wadze w Kill Cliff. Jestem w dobrych kontaktach z Henrim Hooftem, który wypowiada się o nim w samych superlatywach.
– My wspólnie decydujemy jako team, czy ktoś jest gotowy na coś, czy nie. Naszym zdaniem – jak i jego trenerów, których znamy mnóstwo lat, Damiana i wszystkich dookoła – on już jest gotowy, żeby walczyć o najwyższe cele.
– Takim moim wyzwaniem teraz jest, żeby Damian w tym roku był w Contenderze.
Menadżer zaznaczył, że póki co żadne kroki w tym temacie – tj. występu Damiana w Contender Series – nie zostały poczynione, ale zmieni się to w lutym. Wtedy bowiem Łukasz Orzeł spotka się na gali UFC 312 w Sydney z matchmakerami amerykańskiego giganta. Gale z cyklu Contender Series powrócą w okolicach kwietnia.
Damian Rzepecki ostatni pojedynek stoczył w listopadzie zeszłego roku, rozbijając po świetnej walce Marcina Jabłońskiego. Sięgnął tym samym po tytuł mistrzowski wagi lekkiej FEN.
Wszystkie walki UFC można obstawiać w Fortunie z ZAKŁADEM BEZ RYZYKA – DO 100 ZŁ
Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.