„Czekamy na odpowiedź RIZIN” – zwycięzca Grand Prix LW Tofiq Musayev otrzymał ofertę z UFC
Triumfator turnieju wagi lekkiej RIZIN Tofiq Musayev otrzymał propozycję kontraktu od UFC.
Zwycięzca zeszłorocznego Grand Prix wagi lekkiej RIZIN Tofiq Musayev (18-3) rozważa podpisanie kontraktu z organizacją UFC.
Zobacz także: Marcin Gortat ostro o wszystkich polskich organizacjach – poza KSW
Niepokonany od ponad pięciu lat Azer zdradził w rozmowie z portalem 1news.az, że rozmawia z Amerykanami.
Zwrócono się do nas z UFC i przedstawiono konkretną propozycję.
– powiedział 30-latek.
W tej chwili czekamy na odpowiedź RIZIN. Jeśli będziemy zadowoleni z ich propozycji, pozostaniemy w organizacji i będziemy bronić tytułu. W przeciwnym razie przejdę do UFC. Mówiąc o warunkach, oczywiście mówimy o stronie finansowej. Nasz menadżer zajmuje się negocjacjami. UFC czeka na odpowiedź. Teraz przechodzę kontrole antydopingowe. Następnie skontaktujemy się z RIZIN.
Zawodnik z Azerbejdżanu walczy zawodowo od 2013 roku, ale jego początki nie były usłane różami. Po pierwszych siedmiu występach jego bilans wynosił ledwie 4-3. Później nabrał jednak wiatru w żagle, wojując w Rosji, Azerbejdżanie, Turcji czy Chinach. Dziewięcioma zwycięstwami z rzędu przez nokauty – pokonał między innymi Marifa Piraeva – utorował sobie drogę do RIZIN.
Pokonując Nobumitsu Osawę i Darona Cruickshanka, zapewnił sobie zaproszenie do Grand Prix kategorii lekkiej. W pierwszej jej rundzie ubił kolejnego – po Daronie Cruickshanku – weterana UFC, Damiena Browna, by następnie w półfinale rozprawić się brutalnie z kolejnym, tym razem w osobie Johnny’ego Case’a.
W sylwestrowym finale turnieju wyróżniający się ciężkimi rękami i solidnymi zapasami Tofiq Musayev skrzyżował rękawice z doświadczonym Patrickym Pitbullem Freire. Po dobrej, emocjonującej walce Azer wygrał jednogłośną decyzją. W nagrodę otrzymał też czek na około $140 tys.
W kraju został powitany jak król.
アゼルバイジャンのスーパースター🇦🇿#RIZIN #tofiqmusayev pic.twitter.com/BFZskvKgM5
— Z (@mmajpn) January 2, 2020
Co ciekawe, w półfinale z Johnnym Casem Azer doznał złamania ręki, ale zdecydował się wyjść do finału – i ryzyko się opłaciło.
To był mój obowiązek.
– powiedział.
Gdybym odmówił walki, tytuł trafiłby do przeciwnika. Reprezentujemy kraj i nie mogłem odmówić. Cieszymy się, że osiągnęliśmy ten sukces i mogliśmy zapisać się w historii.
Obstawiaj wszystkie walki UFC na PZBUK z bonusem 500 PLN na start
*****