Curtis Blaydes vs. Justin Willis na UFC on ESPN+ 6
Curtis Blaydes powalczy o powrót na zwycięskie tory podczas marcowej gali UFC on ESPN+ 6 w Nashville, gdzie skrzyżuje rękawice z rozpędzonym Justinem Willisem.
Ważny dla układu sił w dywizji ciężkiej pojedynek pomiędzy Curtisem Blaydesem (10-2) i Justinem Willisem (8-1) został dodany do zaplanowanej na 23 marca w Nashville gali UFC on ESPN+ 6. O walce nieoficjalnie poinformował Nolan King.
EXCLUSIVE: Curtis Blaydes (@RazorBlaydes265) vs. Justin Willis (@BigPrettyMMA) in the works for UFC Nashville @FloCombat #UFC https://t.co/8PBtlCNIKT
— Nolan King (@mma_kings) January 16, 2019
Sklasyfikowany na 4. miejscu w rankingu Razor powraca po przegranej przez nokaut walce z Francisem Ngannou, który ubił go podczas listopadowej gali UFC Fight Night 141 w Pekinie. Wcześniej Curtis Blaydes wygrał pięć walk z rzędu – między innymi z Alistairem Overeemem czy Markiem Huntem, wplatając między nie zakończone ostatecznie wynikiem no-contest – z powodu wpadki marihuanowej – starcie z Adamem Milsteadem.
Z kolei okupujący 10. miejsce w klasyfikacji Justin Willis, który wojuje w UFC od 2017 roku, jest w oktagonie niepokonany, mogąc pochwalić się serią czterech zwycięstw. Ostatnie odniósł podczas grudniowej gali UFC Fight Night 141, wypunktowując Marka Hunta. Wcześniej natomiast pokonywał Chase’a Shermana, Allena Crowdera i Jamesa Mulherona.
Blaydes będzie miał po swojej stronie ogromną przewagę warunków fizycznych, która może mu się przydać w walce w stójce, gdzie szybkościowo i technicznie to prawdopodobnie reprezentant American Kickboxing będzie rozdawał karty. Wydaje się jednak, że od strony zapaśniczej i wydolnościowej to Razor jest mocniejszy i nawet jeśli nie będzie w stanie przewracać Willisa, który sam jest solidnym zapaśnikiem, to może gnębić go na siatce.
Przewidywane kursy bukmacherskie:
Curtis Blaydes – 1.55
Justin Willis – 2.45
Wstępny typ:
Curtis Blaydes
Rozpiska UFC on ESPN+ 6
Walka wieczoru
170 lbs: Stephen Thompson (14-3-1) vs. Anthony Pettis (21-8)
Pozostałe
265 lbs: Curtis Blaydes (10-2) vs. Justin Willis (8-1)
*****