Conor o oskarżeniach o rasizm ze strony Floyda: „To człowiek, który bije żonę na oczach swojego dzieciaka”
Conor McGregor w mocnych słowach odpiera oskarżenia Floyda Mayweathera Jr. o rasizm.
Kilka dni temu Floyd Mayweather Jr. w nieszczególnie zawoalowany sposób oskarżył Conora McGregora o rasizm, na poparcie swojej tezy przytaczając słowa Irlandczyka, który miał określić go mianem „małpy”.
Amerykanin stwierdził nawet, że w zaplanowanej na 26 sierpnia w Las Vegas walce będzie bił się za wszystkich czarnych ludzi na świecie.
Floyd o walce z Conorem: „Za wszystkich czarnych na świecie”
Conor Mcgregor, dopytany w rozmowie z ESPN.com przy okazji treningu medialnego o rzeczone oskarżenia ze strony Mayweathera Juniora, nie ukrywał swojej irytacji i zdenerwowania.
On wie. On wie, że nie ma po mojej stronie żadnego rasizmu. Jego ojciec wie, Ellerbe wie. Zapytajcie tych ludzi.
– powiedział Irlandczyk.
Powiedział, że nazwałem go małpą. Nigdy w życiu nie określiłem ani jego, ani jakiegokolwiek Afroamerykanina mianem małpy. Po prostu wkurwia mnie, że w ogóle ten temat porusza. Gdybym chciał go określić mianem jakiegokolwiek zwierzęcia, byłby to szczur albo łasica. Bo tak zachowuje się szczur i łasica, próbując przekręcić, zmanipulować czyjeś słowa, żeby stworzyć coś, co nawet nie istnieje – a to bardzo delikatny temat. To człowiek, który bije żonę na oczach swojego dzieciaka. To największy możliwy syf. Gdy więc próbuje tym grać, pokazuje swoje prawdziwe oblicze.
*****
Conor McGregor odpowiada Wasylowi Łomaczence na propozycję sparingów